Prezes Cormaya Janusz Płocica i wiceprezes Wojciech Suchnowski podpisali oświadczenie, w którym odnoszą się do ich zdaniem nieprawdziwych i nieprecyzyjnych informacji, publikowanych ostatnio w internecie. „Zarząd PZ Cormay oświadcza, że przejął zarządzanie w spółce będącej w fazie zaawansowanych inwestycji, z których wycofanie się lub ich opóźnienie prowadzić może do wymiernych strat a dotychczasowe opóźnienie w realizacji inwestycji wynikało w ocenie zarządu z braku doświadczeń firmy w tym zakresie i złej organizacji" - czytamy w oświadczeniu.
Niedawno w internecie pojawił się blog, którego autor, podający się za pracownika Cormaya, krytykuje nowy zarząd, wskazuje na rzekomą słabą sprzedaż, problemy z realizowaniem płatności przez giełdową spółkę i z zaopatrzeniem w surowce. Sugeruje też, że kluczowi pracownicy Cormaya mogą być werbowani przez konkurencję.
„Stan zastany w spółce 26 sierpnia 2014 r. (wtedy został odwołany poprzedni zarząd Cormaya z Tomaszem Tuorą na czele - red.) był daleko odbiegający od standardów, jakie Grupa Cormay powinna spełniać. Wskazywał na wyraźny brak kontroli - zarówno operacyjnej, jak strategicznej - nad prowadzonym biznesem" - twierdzi nowy zarząd. Podkreśla, że po przejęciu władzy skoncentrował się na odbudowie wiarygodności i przebudowie procesów w firmie, które prowadzić mają do realizacji kluczowych dla niej projektów rozwojowych. „Skala problemów - w zakresie bieżącej działalności, jak i nowych projektów - wyraźnie wskazywała na niemożliwość ich realizacji w dotychczasowym schemacie działania. W zakresie strategicznym dla firmy kluczowym jest pozyskiwanie i zarządzanie kluczowymi kompetencjami w spółce. W stylu zarządzania poprzedniego zarządu, kompetencje te zarezerwowane były dla zarządu. W ciągu kilku ostatnich miesięcy, po przeprowadzonej diagnozie spółka niezwłocznie rozpoczęła proces przebudowy struktury organizacyjnej. W efekcie udało się pozyskać dwóch kluczowych managerów w krytycznych dla firmy obszarach - zarządzania zasobami ludzkimi i zarządzania ofertą produktową. Wzmocniony został dział finansów i księgowości m.in. w osobie głównej księgowej, co zagwarantuje akcjonariuszom przejrzystość i wiarygodność wyników finansowych Cormaya i całej grupy" - dodano w oświadczeniu.
Zarząd Cormaya zaznacza, że zmiany w strukturze firmy oraz nowe osoby powołane w ciągu ostatnich miesięcy do pełnienia funkcji zarządczych służą doprowadzeniu spółki do stanu, który zabezpieczać będzie sprawną realizację bieżących zadań i realizację projektów rozwojowych. - Należy również podkreślić, że spółka realizując bardzo ambitny plan inwestycyjny, obwarowany szeregiem umów podpisanych przez poprzedni zarząd, musi obecnie drastycznie bronić bieżącego cash-flow. Kreowana przez poprzednio zarządzających atmosfera konfliktu ma na celu przeszkadzanie w pozyskaniu przez spółkę długoterminowego finansowania - dodano.
Tomasz Tuora twierdzi, że inwestorzy finansowi, którzy podczas sierpniowego NWZA wymienili radę nadzorczą, a ta odwołała go z funkcji prezesa, działali w nielegalnym porozumieniu. Złożył w tej sprawie wniosek do sądu okręgowego w Warszawie i pozostaje w konflikcie z nowym zarządem Cormaya.