Obecnie kapitał zakładowy Bloober Team dzieli się na 1,33 mln walorów. Ze sprzedaży papierów producent gier komputerowych chce pozyskać do 10 mln zł. W plasowaniu akcji pomoże spółce DM BOŚ, który będzie też wspierał ją w przeprowadzce na GPW (jest planowana na ten rok).
Bloober Team wierzy, że nie będzie miał kłopotów ze znalezieniem nabywców na akcję, tym bardziej że kondycja finansowa firmy, bardzo słaba jeszcze kilka kwartałów temu, się poprawiła. W IV kwartale na poziomie skonsolidowanym obroty sięgnęły 1,43 mln zł (rok wcześniej 1,08 mln zł). Zysk operacyjny zamknął się kwotą 0,25 mln zł (minus 35 tys. zł) a netto 0,29 mln zł (minus 90 tys. zł). W całym 2014 r. grupa Bloober Team wykazała 6,63 mln zł obrotów (3,43 mln zł rok wcześniej). Zarobek operacyjny wyniósł 1,83 mln zł (minus 1 mln zł), a netto 1,19 mln zł (minus 1,74 mln zł). – Bardzo dobre wyniki to m.in. efekt naszej współpracy z parterami z Chin oraz kolejnych etapów restrukturyzacji i optymalizacji kosztów – komentuje Piotr Babieno, prezes Bloober Team.
Decydujący wpływ na wyniki krakowskiej firmy za 2014 r. miały przychody ze sprzedaży gry „Basement Crawl", która – mimo że okazała się technologicznym niewypałem – znalazła fanów, głównie w Chinach. Dlatego notowana na NewConnect spółka zdecydowała się pójść za ciosem i następcę „Basement Crawl", czyli „Brawl" (zadebiutuje w perspektywie kilku tygodni), szczególnie mocno promuje w Chinach. Żeby lepiej doglądać biznesów na Dalekim Wschodzie, giełdowa spółka zdecydowała się uruchomić filię w tym regionie. Przedstawicielstwo w Hongkongu zacznie działać w marcu. Jego rozwój finansować będą środki z emisji akcji.