– Premiera naszej gry nałożyła się na wielką falę popularności gry „Pokemon Go", która ostatnio podbija świat. Wersję beta wypuściliśmy dokładnie tego samego dnia – mówi Maciej Błasiak, prezes Examobile. Do tej pory firma bazowała głównie na przychodach z reklamy, aktualnie rozszerza model biznesowy o mikropłatności. – Produkujemy nie tylko gry, ale również różnego rodzaju aplikacje użytkowe, np. Kalkulator Wynagrodzeń, Pulsometr czy Wysokościomierz – podkreśla prezes. Ocenia, że rynek ten ma bardzo duży potencjał. Do tej pory firma zanotowała ponad 25 milionów pobrań swoich aplikacji.
Spółka osiąga wysoką, dwucyfrową rentowność. – Mamy pieniądze na realizację zaplanowanych inwestycji, aplikujemy też o dotacje unijne – sygnalizuje prezes. Podkreśla, że produkcja gier wiąże się z wysokimi nakładami przede wszystkim na promocję nowych tytułów. W przypadku aplikacji użytkowych potrzeby gotówkowe są mniejsze.
Examobile zadebiutował na NewConnect w 2012 r. – Na razie nie myślimy o przeprowadzce na rynek główny GPW, najpierw musimy zdecydowanie zwiększyć skalę biznesu – mówi prezes.
Jednocześnie spółka podkreśla, że mimo niewielkich rozmiarów skutecznie współpracuje z takimi potentatami rynku, jak Google, Apple, Microsoft czy Samsung. Dała już zarobić inwestorom. Swoje akcje w ofercie prywatnej sprzedawała po 0,9 zł. Od tego czasu zdrożały ponadczterokrotnie.