W ciągu kilku dni kapitalizacja spółki stopniała o ponad jedną piątą. Inwestorów mocno zaniepokoiła ubiegłotygodniowa informacja, że wycena kontraktów długoterminowych w skrajnie negatywnym scenariuszu może spowodować złamanie kowenantów. To z kolei mogłoby skutkować postawieniem zobowiązań w stan natychmiastowej wymagalności. Poprosiliśmy zarząd Sygnity o ustosunkowanie się do tych informacji i obserwowanej od kilku dni mocnej przeceny akcji. - Wszystkie potencjalne zagrożenia związane z wyceną kontraktów, zgodnie z obecnymi obowiązkami informacyjnymi spółek publicznych, zostały opisane w raporcie okresowym. W przypadku zmiany sytuacji spółka będzie informować rynek stosownymi raportami bieżącymi – odpowiedział nam zarząd. Podkreślił przy tym, że realizacja kontraktów – również tych, które zostały ujęte w sprawozdaniu jako ryzykowne - przebiega według bieżących ustaleń z zamawiającymi. Sygnity zapewniło też, że ma dobre relacje z kredytującymi działalność operacyjną bankami.