Notowania Asseco Poland już od kilku tygodni są pod mocną presją. Dziś przed południem kurs rośnie o niespełna 1 proc. do prawie 44,4 zł. Tymczasem DM BZ WBK w wydanej dziś rekomendacji zaleca sprzedaż akcji rzeszowskiej spółki z 12-miesięczną wyceną wynoszącą 40,8 zł. To najniższa cena z rekomendacji dla Asseco, które trafiały na rynek w ostatnich kilku latach

Broker zwraca uwagę na niedawną sprzedaż pakietu izraelskiego holdingu Formula, który był motorem wzrostu rzeszowskiej grupy. Podkreśla też jednak, że dzięki transakcji Asseco będzie mogło w 2018 r. wypłacić dywidendę porównywalną do tegorocznej (3,01 zł na akcję). Jednak począwszy od 2019 r. analitycy zakładają niższy wskaźnik wypłaty na poziomie 60 proc. zysków.

Podkreślają też zarazem, że spółka obecnie zmaga się z negatywnymi trendami rynkowymi - w szczególności w Polsce, co pogarsza zdolność do generowania gotówki. W 2016 r. rzeszowska spółka wypracowała ponad 7,9 mld zł skonsolidowanych przychodów i 301 mln zł zysku netto. Analitycy zakładają, że w tym roku będzie to odpowiednio : ponad 3,5 mld zł oraz 255 mln zł (zakładając całoroczną dekonsolidację wyników grupy Formula). Z kolei w 2018 r. przychody mogą wynieść ponad 3,6 mld zł, a zysk netto 243 mln zł. 23 sierpnia rzeszowska spółka opublikuje raport za II kwartał. Analitycy nie spodziewają się rewelacyjnych wyników. Ich zdaniem przychody (przy założeniu, że izraelski segment będzie jeszcze w całości konsolidowany) przekroczą 2 mld zł (+5 proc. r/r) , a zysk netto wyniesie 46 mln zł (-40 proc. r/r).