Nawet o 5,73 proc., do 16,6 zł, rósł w piątek kurs akcji Agory, wydawcy „Gazety Wyborczej" i właściciela sieci kin Helios, po tym, jak grupa podała wyniki za drugi kwartał br. Mimo spadku skonsolidowanych przychodów zarobiła więcej niż rok wcześniej i więcej, niż spodziewali się analitycy. Maklerzy zwracają uwagę na słabość rynku reklamy w Polsce.
Prasa kosztem internetu
Agora wykazała w II kw. br. 282,7 mln zł przychodów (spadek o 4,6 proc. rok do roku), ale jej EBITDA urosła rok do roku o 37 proc., do 31,4 mln zł. Grupa miała też 0,4 mln zł zysku netto (a 5,1 mln zł straty rok temu).
Przychody były nieco niższe, niż przewidywali analitycy z biur maklerskich, ale EBITDA i wynik netto wyższe od średniej ich szacunków. Specjaliści sądzili, że przychody Agory wyniosą 285,7 mln zł, EBITDA 26,3 mln zł, a strata netto 0,9 mln zł.
– Zaskoczeniem były niższe koszty, w szczególności wydatki na marketing, które spadły o 6,5 mln zł w porównaniu z II kw. 2016 r., oraz niższe koszty materiałów i energii wynikające z mniejszej skali działalności w dziennikach i usługach poligraficznych – mówi Dominik Niszcz, analityk DM Raiffeisen.
– W podziale na segmenty zaskoczyła (pozytywnie – red.) wyższa marża w dziennikach oraz w biznesie film i kino – dodaje. Paweł Szpigiel, analityk DM mBanku, zwraca uwagę, że segment dzienników obejmuje też wyniki serwisów internetowych z treścią wydawnictw papierowych, które w ub.r. należały do segmentu internet.