– Do wykonania było siedem jednostek zadaniowych, których tematyka obejmowała obszary technologiczne powiązane ze świadczeniem usługi (m.in. takie narzędzia, jak Tuxedo, DB2, Informix czy TWS – red.). Spośród nich pięć zostało ocenionych pozytywnie – poinformował nas Wojciech Andrusiewicz, rzecznik ZUS. Wynika z tego, że Comarch nie zaliczył dwóch zadań. Co dalej?
– Na 16 sierpnia ZUS zaprosił wykonawcę na powtórzenie weryfikacji gotowości do przejęcia usług w zakresie dwóch jednostek zadaniowych, które w pierwszym terminie nie zostały ocenione pozytywnie – odpowiada Andrusiewicz. Można się spodziewać kolejnych etapów oceny kompetencji krakowskiej firmy. – W miesięcznych odstępach wykonawca będzie zgłaszał gotowość do przejęcia kolejnych usług – potwierdza rzecznik.
Walka o kontrakt na utrzymanie Kompleksowego Systemu Informatycznego ZUS budzi wielkie emocje. Przez lata zlecenie realizował twórca systemu, czyli rzeszowskie Asseco Poland. Jednak w nowym rozdaniu najniższą cenę zaproponował krakowski Comarch i to jego ofertę w zeszłym roku wybrał ZUS. Decyzję tę kwestionuje Asseco Poland, zarzucając konkurentowi m.in. zastosowanie rażąco niskiej ceny. Sprawa jest w sądzie.