Po piątkowej euforii w poniedziałek na notowaniach CI Games widać było korektę. Po południu akcje taniały o 4 proc. Na rynek trafia coraz więcej wieści dotyczących czwartej części „Snajpera", która zadebiutowała 22 listopada (sprzedaż ruszyła dopiero w piątek wieczorem czasu polskiego). Nie ma ani spektakularnego sukcesu, ani kompletnej porażki – tak podsumowują ją przedstawiciele rynku, których prosiliśmy o komentarz.
Ile kosztowała produkcja
Na Steamie gra „Sniper Ghost Warrior Contracts" w wersji na PC ma obecnie średnio 69 proc. pozytywnych ocen z ponad czterystu opublikowanych już recenzji. To znacznie lepszy wynik niż dostała trzecia części snajperskiej serii, która okazała się porażką (w jej przypadku pozytywnych ocen było mniej niż 60 proc.). Z kolei na branżowym serwisie Metacritic nowa gra CI Games ma teraz średnio 71 punktów na 100 możliwych, co jest relatywnie dobrym wynikiem.
Analitycy podkreślają, że uniknięto rażących błędów technicznych, co widać po ocenach gry względem poprzedniej wersji „SGW 3". Podkreślają jednak, że pomimo mieszanych ocen tej produkcji w wersji na PC, gra dość szybko spadła w rankingu Steamu na drugą stronę, co oznacza, że sprzedaż będzie budowana głównie na wyprzedażach. Wszystko wskazuje, że nieco lepiej wypadają konsole. Tam oceny są nieco wyższe. Spółka nie podawała dokładnego budżetu, jaki przeznaczyła na nową grę, i trudno przewidywać jak szybko się ona zwróci.
– Patrząc na ostatni raport finansowy spółki to myślę, że duża wolumenowa sprzedaż jest w zasadzie wymogiem. Zwróciłbym uwagę na zobowiązania krótkoterminowe, które są też pewną poprzeczką. Trudno powiedzieć, czy to wystarczający sukces – tak komentuje sytuację spółki i premierę nowej gry jeden z ekspertów.
Rzut oka na branżę
Zarząd CI Games na temat wyników pierwszych dni sprzedaży na razie wypowiadać się nie chce. Informacja o nich – tak jak zapowiedziała giełdowa spółka – pojawi się przy okazji publikacji raportu finansowego za trzeci kwartał. Trafi na rynek 29 listopada.