ROPA NAFTOWA
Zapasy ropy naftowej w USA najwyższe od prawie 2 lat.
Wczorajszy komunikat ze strony Rezerwy Federalnej na pierwszy rzut okaz wydawał się jastrzębi (zapowiedzi walki z inflacją i możliwych dalszych podwyżek stóp procentowych w USA), jednak jednocześnie zasugerował, że cykl podwyżek już powoli się kończy, co dla amerykańskiego dolara oznacza mniej impulsów do wzrostów, wynikających właśnie z tego czynnika, czyli polityki monetarnej.
Te wiadomości mają istotne przełożenie na ceny surowców, w tym również ropy naftowej. Wczorajsza sesja przyniosła ostatecznie zwyżkę notowań ropy, a dzisiaj delikatne wzrosty są utrzymane. Nadal jednak do optymizmu na rynku ropy naftowej jest daleko, o czym świadczy chociażby niewielka dynamika odbicia cen w górę.
Wczoraj Departament Energii USA opublikował raport dotyczący zapasów ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych, potwierdzając założenia, które już dzień wcześniej przedstawił w swojej publikacji Amerykański Instytut Paliw. Według informacji departamentu, zapasy ropy naftowej w USA w poprzednim tygodniu wzrosły o 1,12 mln baryłek, docierając tym samym do poziomu 481,2 mln baryłek. To najwyższy poziom zapasów ropy naftowej od maja 2021 roku, czyli od prawie dwóch lat. Dla inwestorów wzrost zapasów ropy, który widoczny jest już od grudnia ub.r., budzi wiele pytań o stan popytu na ropę w USA.