Na początku bieżącego tygodnia złoto delikatnie rośnie, jednak pozostaje pod pewną presją silnego dolara. Tak czy inaczej, cena kruszcu obecnie oscyluje w okolicach 1720-1730 USD za uncję, a więc utrzymuje się na poziomach wypracowanych w poprzednim tygodniu.
W ostatni czasie, ceny złota pozostawały pod dużym wpływem wartości amerykańskiego dolara. USD nadal wypracowuje solidne zwyżki, co w kontekście kilku ostatnich tygodni negatywnie wpływało na notowania złota. Na razie więc optymizm związany z odbiciem cen kruszcu w górę jest traktowany z pewnym dystansem.
Notowania złota – dane dzienne
Na pewno nastroje na globalnych rynkach są obecnie mocno rozchwiane. Duży pakiet stymulacyjny w USA może rozpędzić inflację, wobec czego pojawiają się pytania o działania Fed. Rezerwa Federalna już w środę poda decyzję ws. stóp procentowych i opublikuje swoje projekcje makroekonomiczne. Inwestorzy wyczekują przede wszystkim sugestii, co Fed – i czy cokolwiek – zrobi z kwestią podwyższonych rentowności amerykańskich obligacji.
A tymczasem nie mniej ciekawe wieści napłynęły z Polski. W opublikowanym wczoraj wywiadzie z Adamem Glapińskim, pojawiły się informacje o zamiarze kolejnego powiększenia polskich rezerw złota. Prezes NBP poinformował, że instytucja przymierza się do zakupu kolejnych 100 ton kruszcu. Dla przypomnienia, polskie rezerwy złota obecnie wynoszą prawie 229 ton – przy czym niecałe 26 ton zostało zakupione w 2018 roku, a kolejne 100 ton w 2019 r. Zakup dodatkowych ilości kruszcu byłby więc spójny z dotychczasowymi działaniami NBP.