Po trzech sesjach dynamicznych wzrostów cen miedzi, notowania tego metalu dzisiaj wyhamowały zwyżkę i osuwają się w dół. Ten korekcyjny ruch jest jednak niewielki, co świadczy o utrzymującej się sile strony popytowej na rynku miedzi. Obecnie cena tego metalu w Stanach Zjednoczonych oscyluje nadal w rejonie 4,20 USD za funt.
Po wczorajszej serii lepszych od oczekiwań danych makro z USA, dzisiaj rano uwagę inwestorów przyciągają dane z Chin, spośród których nie wszystkie spełniły wygórowane oczekiwania. Wzrost PKB w I kwartale o 18,3% rdr, mimo że jest on najwyższy od czasów rozpoczęcia prowadzenia kwartalnych statystyk w 1992 roku, i tak był niższy niż oczekiwane 19%. Negatywnie zaskoczyła marcowa dynamika produkcji przemysłowej, ale już dane dotyczące sprzedaży detalicznej w marcu były lepsze niż się spodziewano.
Całość składa się na relatywnie neutralny obraz, który potwierdza dynamiczny proces wychodzenia chińskiej gospodarki z zastoju wywołanego pandemią, ale nie jest zaskoczeniem, ponieważ o takim scenariuszu mówi się od dłuższego czasu.
Notowania miedzi w USA – dane dzienne
Chiny to największy na świecie konsument miedzi, odpowiadający za ponad połowę globalnego popytu na ten surowiec. To właśnie popyt ze strony Chin był w dużej mierze kołem zamachowym zwyżek cen miedzi po początkowych spadkach wywołanych pandemią. Także obecnie kondycja gospodarki chińskiej jest jednym z kluczowych – oprócz kwestii podażowych – czynnikiem decydującym o perspektywach dla cen miedzi na globalnym rynku.