Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Na koniec ubiegłego roku grupa Orlen posiadała na polskim rynku dokładnie 1920 stacji paliw. To o ponad 100 więcej niż na koniec 2021 r. Jednocześnie do 414 obiektów z 520 zmalała liczba placówek należących do Lotosu Paliwa. Zmiany te to niemal wyłącznie konsekwencja realizacji środków zaradczych określonych w fuzji Orlenu z Lotosem.
W wyniku zaleceń Komisji Europejskiej płocki koncern musiał zbyć na rzecz węgierskiego MOL-a 100 proc. udziałów w firmie Lotos Paliwa wraz z ponad 400 stacjami działającymi pod logo Lotosu. Pozostałe około 100 obiektów trafiło pod skrzydła Orlenu.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Dotychczas grupa składała zamawiającym około 500 zleceń rocznie. Po I półroczu było ich tylko nieco ponad 100. Słabo wygląda sytuacja w biznesie usług dla gazownictwa i związanych z OZE. Duże nadzieje wiązane są z kolei z obróbką metali.
Celem grupy jest zwiększenie udziału działalności środowiskowej w strukturze wyników oraz mocy przetwórczych w istniejących zakładach. Zarząd stawia też na wzrost efektywności operacyjnej i redukcję kosztów.
Dzięki nowelizacji ustawy o podatku od wydobycia niektórych kopalin, KGHM powinien w 10 lat „zaoszczędzić” ponad 10 mld zł. Warunkiem są jednak inwestycje w nowe złoża rud miedzi i srebra zlokalizowane na terenie naszego kraju.
Mimo chwilowo niesprzyjających warunków zewnętrznych węgierski koncern wierzy, że w średnim terminie sytuacja ulegnie poprawie. W efekcie dużo inwestuje i dąży do wytwarzania produktów chemicznych o wysokiej wartości dodanej.
Grupa Unimot wprowadziła do oferty kontrakty terminowe (forward) z fizyczną dostawą oleju napędowego, co umożliwia odbiorcom hurtowym zakontraktowanie paliwa z wyprzedzeniem - po cenie ustalonej w dniu zawarcia umowy - oraz realizację dostaw w przyszłych okresach rozliczeniowych, podała spółka. Rozwiązanie, dotąd powszechnie stosowane głównie na rynku gazu, to nowość na polskim rynku paliw i pozwala klientom zabezpieczyć się przed wahaniami cen oraz na oszczędności, podkreślił Unimot.
Inwestorzy realizujący nowe elektrownie gazowe, które nie zyskały wsparcia w postaci wygranych aukcji rynku mocy (forma pomocy publicznej( w poprzednim roku, wygrali tegoroczne aukcje dogrywkowe. Chodzi m.in. o projekty Energi i Enei. Ta ostatnia firma jednocześnie podpisała zaraz po zakończeniu aukcji umowę z wykonawcą.