Zarząd poinformował, że cele ewentualnych przyszłych emisji są bardzo zróżnicowane. Miałyby one przede wszystkim zapewnić firmie możliwość pozyskania kolejnego finansowania, które byłoby przeznaczone na nowe projekty inwestycyjne. Chodzi m.in. o prowadzenie odwiertów na terenach koncesyjnych, które już należą do spółek zależnych Petrolinvestu w Kazachstanie. Ponadto chodzi też o zredukowanie zadłużenia samego Petrolinvestu wobec instytucji go finansujących. W komunikacie wymieniono w tym kontekście umowę z francuskim Totalem.
Oprócz tego pozyskane pieniądze mogłyby posłużyć do poprawienia sytuacji płynnościowej firmy. W grę wchodziłoby również wykonanie zaciągniętych przez Petrolinvest zobowiązań dotyczących emisji warrantów subskrypcyjnych, z tytułu zawartych już porozumień m.in. z firmą Kingsbrook Opportunities Master Fund i Iroquois Master Fund. Następny cel, na jaki mogą być przeznaczone fundusze pozyskane z emisji to... program motywacyjny dla członków władz oraz kadry menedżerskiej Petrolinvestu.
Zarząd spółki zwraca uwagę, że podjęcie przez akcjonariuszy uchwały proponowanej treści nie jest równoznaczne z wyemitowaniem akcji z kapitału warunkowego i wprowadzeniem ich do obrotu. Warunkowy kapitał zakładowy ma być dla spółki jedynie narzędziem umożliwiającym osiąganie powyższych celów. Cena emisyjna papierów nie może być niższa niż 10 zł (to wartość nominalna). Kurs akcji Petrolinvestu spadł wczoraj o 3,24 proc., do 11,05 zł.