– Czekamy na zatwierdzenie prospektu, a dopiero potem będziemy oceniać sytuację na rynku –mówi Leśniak. – Dziś nie potrafię podać przybliżonego harmonogramu oferty. Na pewno jednak nie wystartujemy z nią wbrew rynkowi – zapewnia.

Budostal-5 nie poinformował dotychczas, ile pieniędzy będzie chciał pozyskać z emisji akcji. Z nieoficjalnych informacji wynika, że może chodzić o ponad 10 mln zł. Przed debiutem na NC spółka pozyskała ponad 2 mln złotych. Leśniak liczy na wzrost przychodów i wyniku netto spółki w tym roku. Zastrzega jednak, że w całym roku 2011 nie uda się utrzymać dynamiki z pierwszego półrocza, gdy sprzedaż zwiększyła się o ponad 100 proc. W 2010 r. Budostal-5 miał 91,1 mln zł obrotów i 2,4 mln zł zysku netto.

Leśniak informuje, że portfel zleceń spółki na 2012 r. jest wypełniony w połowie.

– Ostatnio nie udało nam się zaoferować ceny, która pozwoliłaby na zwycięstwo w przetargu. Niektórzy konkurenci proponują bardzo niskie ceny, przy których trudno będzie im zarobić – mówi.