Wczorajsze NWZA pokazało, że akcjonariusze Famu są nadal mocno podzieleni, jeśli chodzi o wizję rozwoju spółki. Antagonizm między frakcjami podmiotów kojarzonych z Grzegorzem Bielowickim i Grzegorzem Hajdarowiczem ujawnił się pod koniec czerwca. Ostatecznie uchwały w sprawie zgody na fuzję holdingu ze spółką zależną Fam?Cynkowanie Ogniowe oraz o skupie akcji własnych przeszły – jednak w nietypowy sposób.
Podwójne głosowanie
Pierwsze dwie godziny walnego zgromadzenia zajęła batalia o prawo do wykonywania głosów przez NFI?Jupiter, KCI i Eurofaktora. Prezes Famu Dariusz Zieliński przedłożył opinię prawną wskazującą, że te spółki mogą tworzyć nieformalne porozumienie co do sposobu głosowania, a łączy je Grzegorz Hajdarowicz jako pośredni udziałowiec czy szef rad nadzorczych.
Według autorów opinii stanowi to naruszenie obowiązków informacyjnych, skutkujące utratą prawa głosu. Prezes Zieliński stwierdził jednak, że nie ma kompetencji, by zadecydować o odebraniu głosu, ale inni akcjonariusze powinni mieć świadomość, jaka jest sytuacja. Wtedy Bielowicki zażądał powołania komisji mającej sprawdzić listę obecności. Ta – po analizie pełnomocnictw oraz opinii przedstawionej przez zarząd – zarekomendowała zgromadzeniu wykluczenie Jupitera, KCI i?Eurofaktora z głosowań. Uchwała przeszła przy sprzeciwie całej trójki.
Następnie przewodniczący obrad mecenas Radosław Kwaśnicki, powołując się na wątpliwości autorytetów prawniczych co do możliwości odebrania głosu przez kogokolwiek innego niż sąd, zarządził, by każda uchwała była głosowana dwa razy. Najpierw bez udziału Jupitera, KCI i Eurofaktora, a potem z nimi. Uchwała w pierwszym głosowaniu, o fuzji z Famem CO, przeszła jednomyślnie. W drugim została oprotestowana przez KCI i Jupitera. Uchwała o skupie do 3 mln akcji własnych po kursie 0,29–4 zł za maksymalnie 12,05 mln zł przy pierwszym podejściu została przyjęta jednomyślnie. Przy drugim sprzeciw zgłosił Jupiter.
Uchwały będą realizowane
– Wszystkie uchwały zostały przegłosowane i przyjęte we wszystkich głosowaniach, w związku z czym nie ma wątpliwości co do ich realizacji – mówi prezes Zieliński. Dodaje, że opinia dotycząca Jupitera, KCI i Eurofaktora została przygotowana na zlecenie zarządu przez „renomowaną warszawską kancelarię prawną".