Do grupy Synthos trafić ma ok. 8,5 mln euro plus odsetki, pozostała kwota wraz z odsetkami - do Unipetrolu.
17,5 mln euro to kara, którą wcześniej Synthos Kralupy i Unipetrol wpłaciły na konto Komisji Europejskiej. Zostały do tego zobowiązane, bo uznano że znajdowały się w zmowie kartelowej na rynku syntetycznego kauczuku. Wówczas jeszcze decyzja ta dotyczyła firmy Kaucuk (obecnie Synthos Kralupy), której akcje Synthos kupił w 2007 roku.
Decyzja o uchylenie grzywny i zwrot pieniędzy to wynik braku wniesienia apelacji przez Komisję Europejską w przewidzianym terminie. Prawomocny tym samym stał się wyrok sądu pierwszej instancji Unii Europejskiej, który uchylał decyzję jeszcze z 2006 roku.