Giełdowa spółka odpadła z rozmów z Ministerstwem Skarbu Państwa w sprawie prywatyzacji największego polskiego producenta pneumatyki siłowej i sterującej CPP Prema. Chemoservis-Dwory w październiku jako jeden z pięciu podmiotów złożył ofertę wstępną zakupu 92,5 proc. kapitału zakładowego tej firmy.
– Nie zostaliśmy ostatecznie dopuszczeni do dalszych rozmów – mówi Wojciech Mazur, prezes Chemoservis-Dwory.
O przyczynach nie chce rozmawiać. Nadal jednak deklaruje zainteresowanie przejęciami firm. – Chcemy poszerzać grupę kapitałową, otworzyć się na nowe sektory produkcji – podkreśla. Teraz grupa zajmuje się przede wszystkim utrzymaniem instalacji przemysłowych, ich remontami i budową. Zarząd przygląda się różnym podmiotom. Interesuje go głównie branża producentów i dystrybutorów ciepła, to tym bardziej że w firma modernizuje dla Synthosu elektrociepłownię.
Nieoficjalnie wiadomo, że Chemoservis-Dwory ma na celowniku dwie firmy, których sprzedaż roczna wynosi do 60 mln zł. Mazur nie chce ujawnić ich nazw. Deklaruje, że wiążące decyzje w sprawie przejęcia powinny zapaść jeszcze w końcówce tego roku.
– Potencjalna akwizycja nie wpłynie znacząco na profil grupy. Liczymy, że docelowo produkcja i dystrybucja ciepła będzie stanowić około 30 proc. przychodów. Główną działalnością pozostanie utrzymanie ruchu na instalacjach przemysłowych. Powinno to zapewnić grupie około połowy przychodów – wyjaśnia Mazur.