Re­kor­do­wy zysk JSW. Bę­dzie mi­liar­do­wa dy­wi­den­da?

Jastrzębska Spółka Węglowa w 2011 r. miała 2,1 mld zł zysku netto. W tym roku chce zwiększyć produkcję i sprzedaż

Aktualizacja: 18.02.2017 08:41 Publikacja: 14.03.2012 02:01

Jarosław Zagórowski

Jarosław Zagórowski

Foto: Archiwum

2011 rok był rekordowy w historii Jastrzębskiej Spółki Węglowej, największego w UE producenta węgla koksowego (baza do produkcji stali). Jej przychody rok do roku wzrosły o 28,6 proc., a zysk netto o 40 proc. Dobre wyniki były efektem głównie wysokich cen węgla i koksu oraz osłabienia kursu złotego w drugiej połowie roku. Udało się je wypracować mimo niższej, niż zakładana produkcji węgla (wyniosła 12,6 mln ton, a zapowiadano ponad 13 mln ton) spowodowanej m.in. zapłonem metanu w kopalni Krupiński i zagrożeniem pożarowym w kopalni Jas-Mos.

Więcej węgla i koksu Jarosław Zagórowski, prezes JSW, zapowiedział, że spółka chce zwiększyć produkcję, zwłaszcza węgla koksowego, na którym osiąga najwyższą marżę. Liczy, że to skompensuje jej niższe ceny węgla koksowego i koksu, które na świecie spadają od połowy ubiegłego roku. – Pozyskaliśmy nowe rynki dla tego węgla. To Ukraina, Węgry i Bośnia. Naszym celem na ten rok jest też pilnowanie kosztów po 2011 roku, który obfitował w zdarzenia nadzwyczajne, m.in. koszty akcji pracowniczych czy przejęcie koksowni zabrzańskich – mówi Jarosław Zagórowski. Spółka zapowiedziała także sprzedaż koksu nie tylko w Europie, ale też m.in. do Brazylii i Indii. – JSW wypadła słabo operacyjnie w samym IV kwartale. To zaskoczenie, bo spółka mówiła o większej produkcji węgla, a tymczasem wzrost wolumenu sprzedaży był praktycznie zerowy – mówi „Parkietowi" Artur Iwański, analityk DM PKO BP.

Będzie megadywidenda? Zarząd JSW będzie rekomendował, zgodnie z zapisem w prospekcie, przeznaczenie na dywidendę 30 proc. ubiegłorocznego zysku. Artur Iwański przyznaje jednak, że przy takim poziomie gotówki netto w JSW można się spodziewać sporej dywidendy. – W JSW wciąż największe udziały ma Skarb Państwa (ponad 50 proc. akcji – red.). Wydaje mi się, że spółka może przeznaczyć na dywidendę nawet  1?mld zł. To poziom bezpieczny, by zrealizować zaplanowane inwestycje – mówi Iwański. JSW zapowiada, że w tym roku przeznaczy na inwestycje około 1,6 mld zł, z czego m.in. prawie  1?mld zł w kopalniach i 108 mln zł w koksowniach. Gdyby JSW przeznaczyła na dywidendę 30 proc. zysku, to wypłaciłaby akcjonariuszom ponad 631 mln zł. Na jeden walor przypadłoby prawie 5,3 zł. Jeśli jednak dywidenda wyniosłaby 1 mld zł, to wypłata na jedną akcję sięgnęłaby blisko 8,4 zł. Gdy JSW debiutowała na GPW w lipcu 2011 r., Skarb Państwa sprzedawał walory firmy po 136 zł. Wczoraj ich kurs spadł o 3 proc., do 102,7 zł.

Nowe złoża JSW w kwietniu spodziewa się koncesji z resortu środowiska na wydobycie z nowego pola Pawłowice (kopalnia Pniówek). Udostępnia też złoża Bzie-Dębina (kopalnia Borynia-Zofiówka). Jak powiedział wiceprezes JSW Andrzej Tor, przy pracach okazało się, że jest tam dodatkowe 68 mln ton złóż bilansowych węgla, co przełoży się na zwiększenie zasobów JSW o ponad 30 mln ton. Trwa też inwestycja w Budryku, z którego JSW chce pozyskać jeszcze więcej węgla koksowego. Od 2015 r. JSW chce produkować w sumie 14 mln ton węgla rocznie.

[email protected]

Pytania do... Jarosława Zagórowskiego, prezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej

Jaka jest prawda, jeśli chodzi o New World Resources? JSW?chciało przejąć NWR?

Nigdy nie było żadnej decyzji o kupnie NWR. Wewnątrz JSW prowadzimy różne analizy i zarówno z nich, jak i naszej obecnej wiedzy wynika, że na razie celem strategicznym dla JSW powinna być koncentracja na rozwoju własnych projektów. Prowadziliśmy rozmowy nawet w Kanadzie, Kolumbii czy Mongolii. Ale my nie jesteśmy na takim etapie jak KGHM, by angażować się w przejęcia tak daleko.

Wcześniej mówił pan, że nie było rozmów z BXR, głównym akcjonariuszem NWR.

Bo naprawdę żadnych rozmów nie prowadziliśmy. Były tylko nasze analizy obejmujące otoczenie rynkowe i konkurentów, bo konkurencji trzeba się przyglądać. Akwizycja wymaga decyzji o wyborze celu, due diligence, wyceny itp., a JSW nie tylko nie prowadzi żadnego due diligence, ale nie ma strategii akwizycyjnej.

Ale np. Ukraina nie jest daleko. Jesteście zainteresowani tym rynkiem?

Są tam ciekawe projekty i możliwości, wiele z nich uważam za bardzo interesujące. Tyle że z Ukrainą wiąże się ryzyko natury politycznej, jeśli chodzi o inwestowanie. Jeśli udałoby się je pokonać, to w przyszłości widzę spory potencjał, także dla nas.

Powiedział pan, że przez rok–dwa skupicie się na swoich projektach. A potem?

Zobaczymy, co będzie się działo na rynku, jaka będzie sytuacja finansowa nasza i innych firm. Będziemy reagować elastycznie, stosownie do zmieniających się okoliczności rynkowych i działań konkurentów.

W takim razie może w grę wchodziłby mariaż Jastrzębia i lubelskiej Bogdanki?

Jak mówiłem JSW nie miała i nie ma obecnie strategii rozwoju przez akwizycje. Wszelkie tego typu informacje to jedynie plotki rynkowe. Nasze relacje z Bogdanką sprowadzają się do współpracy technicznej. My uczymy się od nich efektywności pracy, oni uczyli się od nas techniki strugowej. Szanujemy się jako partnerzy. Pamiętajmy, że Bogdanka to kopalnia całkowicie prywatna, a JSW jest kontrolowana przez Skarb Państwa. W Bogdance o wszystkim decydują fundusze emerytalne.

Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc
Surowce i paliwa
Praca w kopalniach coraz mniej efektywna. Zyski górnictwa zamieniły się w straty