W ub.r. koncern wypracował 2 mld zł zysku netto oraz 2,1 mld zł zysku z działalności operacyjnej. Skonsolidowany zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł w 2011 r. 2,36 mld zł, mniej niż 3,19 mld zł, o których firma informowała w raporcie kwartalnym w lutym.
Zarząd grupy zaznaczył, że pogarszająca się sytuacja makroekonomiczna, a szczególności rosnąca presja na marże rafineryjne i petrochemiczne spowodowały konieczność ujęcia w pozostałej działalności operacyjnej odpisu netto w wysokości 1,8 mld zł z tytułu utraty wartości aktywów trwałych, głównie grupy Unipetrol i Anwil.
Jednostkowo spółka zakończyła 2011 r. z zyskiem operacyjnym w wysokości 3,2 mld zł poprawiając go w stosunku do roku poprzedniego o 15 proc. Czysty zarobek spółki wyniósł natomiast 1,4 mld zł. W kosztach finansowych ujęto także odpisy z tytułu utraty wartości udziałów w AB Orlen Lietuva w wysokości 1,5 mld zł.
Zarząd zaznacza, że odpis z tytułu utraty wartości aktywów w litewskiej spółce nie ma wpływu na wyniki skonsolidowane grupy Orlen, gdyż jest eliminowany w ramach procedur konsolidacyjnych. W wyniku dokonanego odpisu, wartość akcji Orlen Lietuva w sprawozdaniach jednostkowych wynosi 5 mld zł i jest zbliżona do wartości kapitałów własnych tej spółki wykazanych w sprawozdaniach skonsolidowanych.
- Dokonane odpisy części aktywów spółek grupy kapitałowej są efektem pogorszenia warunków makroekonomicznych oraz osłabienia perspektyw wzrostu wynikających z drugiej fali światowego kryzysu gospodarczego. Odpisy te są niegotówkowe i nie mają wpływu na sytuację finansową Koncernu - podkreślił Sławomir Jędrzejczyk, wiceprezes PKN Orlen ds. Finansowych.