– Koszt prac rozpoznawczych może wynieść kilkadziesiąt milionów dolarów – powiedział dziennikarzom Herbert?Wirth, prezes KGHM. Prace miałyby potrwać od roku do czterech lat.
Spółka nie ujawniła zbyt wielu szczegółów na temat samego złoża. Prezes określił je jako duże. To złoże głównie miedziowe – ale z zawartością złota, srebra i innych tzw. metali krytycznych.
– Kazachstan to bardzo interesujący kraj dla przedsiębiorstw surowcowych, górnictwo jest jednym z filarów jego rozwoju. Nasza strategia zakłada kupowanie złóż na rynkach nieobarczonych ryzykiem politycznym. Kazachstan jest postrzegany jako taki bezpieczny rynek, zwłaszcza po podpisaniu na początku tego roku umowy z Niemcami o partnerstwie w sferze poszukiwania i eksploatacji surowców – komentuje?Dariusz Wyborski, rzecznik KGHM.