Bogdanka ma szansę na kontrakt na Ukrainie

Elektrociepłownie za wschodnią granicą zabezpieczają zapasy węgla przed zimą. Podlubelska kopalnia złożyła kilka ofert i nie traci nadziei na wygraną.

Aktualizacja: 30.10.2015 06:34 Publikacja: 30.10.2015 05:00

Bogdanka ma szansę na kontrakt na Ukrainie

Foto: Archiwum

Lubelski Węgiel Bogdanka próbuje uruchomić eksport na Ukrainę już od ubiegłego roku. Jak dotąd realizował jedynie próbne dostawy do ukraińskich elektrociepłowni. Aktualnie rozmawia z kilkoma wschodnimi spółkami energetycznymi, którym złożył oferty na dostawy od kilkuset do ponad miliona ton węgla. Potencjalne transakcje mają być rozliczane w dolarach. Bogdanka oczekuje też przedpłat od ukraińskich klientów.

– Rozmowy trwają. Nasz węgiel spełnia wymogi jakościowe tamtejszych elektrociepłowni. Wydaje się, że mamy szansę na kontrakt, ale to trudny i nieprzewidywalny rynek. Wszystko może się zdarzyć – mówi nam Zbigniew Stopa, prezes LW Bogdanka.

Spadły udziały w rynku

Bogdanka od lat sprzedaje węgiel wyłącznie na polskim rynku. Około 40 proc. jej produkcji odbiera Enea, która przejęła właśnie pakiet kontrolny podlubelskiej spółki. Władze Bogdanki liczą na to, że nowy właściciel zwiększy zamówienia.

– Spodziewamy się, że Enea będzie zamawiać od nas więcej surowca, niż przewiduje obecnie obowiązująca umowa. Naszym ambitnym celem jest, by w 2016 r. wolumen sprzedaży i produkcji węgla był wyższy niż w tym roku – zapowiada Stopa.

Ten rok jest pierwszym, w którym Bogdanka musiała ograniczyć wydobycie i dostosować je do możliwości sprzedażowych. Plan na cały 2015 r. zakłada produkcję 8,5 mln ton czarnego paliwa, choć moce Bogdanki sięgają 10,5–11,5 mln ton. Wraz ze zmniejszeniem wydobycia spada też udział spółki w rynku. Po trzech kwartałach udział Bogdanki w krajowym rynku węgla energetycznego spadł do 14 proc. (w 2014 r. sięgał niemal 17 proc.), a w dostawach dla energetyki zawodowej do 22 proc. (przed rokiem było 25 proc.). Spółka musiała zmierzyć się z silną konkurencją ze strony państwowej Kompanii Węglowej, która wyprzedawała zapasy węgla po bardzo niskich cenach.

– W niedługim czasie powinniśmy powrócić do naszych wysokich udziałów w rynku – podkreśla Stopa.

Walka z kosztami

Tymczasem analitycy obawiają się, że 2016 r. może się okazać dla Bogdanki jeszcze trudniejszy. – Bardziej wymagający dla spółki będzie przyszły rok, gdyż oprócz niskich wolumenów firma będzie musiała się zapewne uporać z niższymi cenami za swój węgiel – komentuje Mateusz Namysł, analityk DM Raiffeisen.

Także zarząd Bogdanki spodziewa się w przyszłym roku dalszego spadku cen czarnego paliwa. Zwraca jednak uwagę na realizowany w spółce plan restrukturyzacji. W tym roku grupa zapowiada zmniejszenie zatrudnienia o 400 osób. Zredukuje także plan inwestycyjny do około 360 mln zł. Przy czym zarząd Bogdanki wskazuje, że nawet ten poziom inwestycji może się okazać za wysoki, bo możliwe są dalsze oszczędności.

Władze węglowej spółki z zadowoleniem przyjęły wiadomość, że Enea chce wyjąć z szuflady projekt budowy elektrociepłowni obok kopalni. Bogdanka planowała postawienie bloku o mocy 77 MW, gdzie spalałaby około 1 mln ton węgla słabej jakości oraz kopalnianych odpadów. Zdecydowaną większość produkowanej energii Bogdanka zużywałaby na własne potrzeby.

W najbliższych tygodniach zarząd węglowej spółki chce spotkać się z zarządem Enei, aby omówić plan techniczno-ekonomiczny na przyszły rok. Również strategia na kolejne lata zostanie opracowana w korelacji ze strategią nowego właściciela.

[email protected]

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc