Od dnia notowania KGHM znajdują się pod presją podaży. O godz. 9,30 walory lubińskiej spółki tanieją o 2,6 proc., do 116,05 zł. W III kwartale grupa zanotowała 604 mln zł zysku netto wobec 329 mln zł zysku rok wcześniej. Analitycy spodziewali się wyniku na poziomie 573,4 mln zł. Gorsza od założeń ekspertów była natomiast EBITDA, która wyniosła 1414 mln zł. Średnia analityków zakładała 1457,4 mln zł.
Analitycy Raiffeisen Brokers w porannym komentarzu zwracają uwagę, że nieco niższa EBITDA to wynik o 10 proc. niższych od oczekiwań przychodów (wzrost cen miedzi o 33 proc. rdr został skompensowany przez niższy o 12 proc. wolumen sprzedaży miedzi oraz spadek sprzedaży srebra o 14 proc. rdr. przy jego kursie w USD również niższym o 14 proc., oraz osłabieniu kursu USD/PLN o 7 proc. rdr.). Wpływ miał na to też wzrost cen wsadów obcych (353 mln zł) zrównoważony przez niższe koszty działalności operacyjnej (346 mln zł).
Spółka poinformowała też o obniżeniu nakładów inwestycyjnych. "W związku z lepszymi niż budżetowane wynikami finansowymi KGHM International oraz Sierra Gorda, KGHM Polska Miedź szacuje, że nakłady kapitałowe w 2017 r. planowane na poziomie 1.022 mln PLN nie przekroczą 510 mln PLN – przy założeniu utrzymania się aktualnej sytuacji makroekonomicznej, w szczególności notowań miedzi (w USD) oraz kursu walutowego USD/PLN" - napisano w raporcie.