Trwa próba opanowania sytuacji w spółce po tym, gdy ze stanowiska prezesa z dnia na dzień zrezygnował Jacek Ptaszek. Zbiegło się to z informacjami o kłopotach bliźniaczej firmy biznesmena – Karo BHZ, a także sprzedażą przez niego kolejnego pakietu akcji (o transakcjach poinformowano po terminie, co było powodem przejściowego zawieszenia notowań na wniosek KNF).
Na 30 listopada zostało zwołane walne zgromadzenie, które ma zatwierdzić ostatnie zmiany w składzie rady nadzorczej (uzupełnienie wakatów po osobach związanych z Ptaszkiem, które również odeszły). Inwestorzy mają też poznać wyniki audytu spraw spółki zleconego w związku z zamieszaniem – członkowie rady nadzorczej podejrzewają, że otrzymywali od prezesa nierzetelne informacje.
Pytanie, kto będzie rozdawać karty na zgromadzeniu. Formalnie jedynym znaczącym udziałowcem jest spółka Taleja, kontrolowana – zgodnie z danymi z KRS – przez Karo BHZ, czyli Ptaszka. Nie było komunikatu o zmianie zaangażowania, ale uwzględniając transakcje, o których powiadomił Ptaszek po interwencji KNF, udział Talei zmniejszył się z 31 do 23,4 proc.
Do zamknięcia tego wydania „Parkietu" nie uzyskaliśmy od Krezusa informacji o tym, na jakim etapie jest audyt, kiedy wygasa umowa ramowa z KGHM Metraco, co z instalacjami do recyklingu przewodów miedzianych i profili okiennych z PCW. Wciąż oficjalnym terminem publikacji sprawozdania finansowego za III kwartał jest 14 listopada.