Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Bezpośrednim powodem zwyżki były zapewne opublikowane w trakcie notowań informacje na temat osiągniętych w lipcu przychodów. W tym czasie wyniosły one ponad 400,4 mln zł i były aż o 54,3 proc. wyższe niż w tym samym czasie 2018 r.
Jednocześnie Unimot podał, że tak duża zwyżka wynikała głównie z wyższych wolumenów sprzedaży oleju napędowego i biopaliw. Pierwszego z tych produktów, w ujęciu miesięcznym, spółka sprzedała najwięcej w historii. Z kolei wzrost wpływów z działalności obejmującej biopaliwa wynikał z rosnącej liczby wygranych przetargów. Co ciekawe, Unimot podał dane za lipiec pomimo zaprzestania stałej publikacji miesięcznych przychodów. Zarząd uznał jednak, że powinien je ujawnić, gdyż zbyt mocno odbiegają od wyniku zanotowanego rok wcześniej. Kondycja Unimotu może się też poprawiać dzięki istotnemu ograniczeniu działalności przez Onico, do niedawna jednego z największych importerów paliw do Polski.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jastrzębska Spółka Węglowa złożyła ponowny wniosek do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o rozpatrzenie sprawy nadpłaty i zwrotu tzw. składki solidarnościowej w wysokości 1,6 mld złotych. W czerwcu MKiŚ odmówiło wszczęcia postępowania w tej kwestii.
Płocka spółka szacuje, że import błękitnego paliwa realizowany od 2018 r. do 2020 r. lub 2021 r. będzie ją dodatkowo kosztował około 290 mln dol. Chodzi o dostawy z Rosji do Polski przeprowadzane w ramach tzw. kontraktu jamalskiego.
Chodzi o prace rozpoznania geologiczno-hydrologicznego dla projektów: GG-2 „Odra”, Retków i Gaworzyce. Ten etap powinien być zrealizowany do końca 2027 r. Cała inwestycja może potrwać kilkanaście lat i będzie kosztować minimum 9 mld zł.
Dziś wygasa ostatni kontrakt na import ropy z Rosji do czeskich rafinerii koncernu. Dostaw faktycznie zaprzestano już w marcu. Od jutra Orlen i cały nasz region nie będzie związany żadnymi umowami dotyczącymi rosyjskiego surowca.
Chodzi przede wszystkim o różnego rodzaju jednostki pływające służące do budowy i serwisowania morskich farm wiatrowych. Zwiększy się również flota statków do transportu gazu ziemnego i paliw płynnych.
W Polsce ponad połowę tego gazu cieplarnianego wytwarza energetyka. Jednocześnie jest to sektor, który ma największe możliwości redukcji emisji metanu. Dużą rolę do odegrania mają tu również spółki giełdowe, choć nie wszystkie chcą o tym mówić.