ROPA NAFTOWA
Pierwszy wzrost zapasów ropy naftowej w USA od maja.
Na rynku ropy naftowej w bieżącym tygodniu widać podwyższoną zmienność. Po fali dynamicznych zniżek, wczoraj notowania tego surowca równie dynamicznie odbiły w górę – zarówno ceny ropy naftowej WTI, jak i ceny ropy gatunku Brent, w środę zwyżkowały o ponad 4%.
Zwyżkę tę trudno przypisywać jakimkolwiek informacjom fundamentalnym – raczej warto ją interpretować jako odreagowanie po wcześniejszych spadkach. Warto mieć bowiem na uwadze, że dane z rynku ropy nie sprzyjają stronie popytowej.
Wczoraj amerykański Departament Energii potwierdził, że zapasy ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych wzrosły o 2,11 mln baryłek w minionym tygodniu, docierając tym samym do poziomu 439,7 mln baryłek. To pierwsza zwyżka zapasów po wcześniejszych ośmiu kolejnych tygodniowych zniżkach. Było to także rozczarowanie dla inwestorów, którzy jeszcze na początku tygodnia szacowali, że zobaczymy kolejny znaczący spadek zapasów, o około 4,5 mln baryłek.