Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W najbliższym czasie jedna z głównych inwestycji Grupy Recykl będzie dotyczyła instalacji kolejnej linii do recyklingu opon w Chełmie. Jej roczny potencjał sięgnie 12 tys. ton granulatów SBR. Uruchomienie linii zaplanowano na lipiec. Spółka chce też zmodernizować instalację w Krośnie Odrzańskim. W konsekwencji mają wzrosnąć możliwości produkcji czystego złomu w tamtejszym zakładzie o około 3 tys. ton rocznie. W tym przypadku termin zakończenia inwestycji wyznaczono na kwiecień. Na tym nie koniec. – W zakładzie w Krośnie Odrzańskim kontynuowany będzie (rozpoczęty w 2021 r.), współfinansowany przez BGK, projekt, którego efektem będzie z jednej strony wzrost wolumenu produkcji granulatów SBR o ok. 2–3 tys. ton rocznie. Z drugiej zaś poprawa jakości (czystości) tych granulatów – informuje Maciej Jasiewicz, wiceprezes Grupy Recykl. Dodaje, że przewidywane całkowite zakończenie projektu to połowa 2023 r. Przypomina też, że w grudniu uruchomiono zmodernizowaną instalację do produkcji granulatów SBR w Śremie, co zaowocowało wzrostem mocy w tamtejszym zakładzie o około 3,5 tys. ton.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Analitycy szacują, że zwyżki wyniosą od kilku do nawet małych kilkudziesięciu groszy na litrze benzyny i diesla. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji na rynku ropy, a ta od ewentualnej eskalacji konfliktu izraelsko-irańskiego.
Nawet do 77,6 dolarów za baryłkę zwyżkuje dziś ropa naftowa po ataku militarnym Izraela na Iran. Ropa jest najdroższa od stycznia, natomiast dynamika wzrostów jest największa od rosyjskiego ataku na Ukrainę.
W efekcie inwestycji jego pojemność magazynowa wzrosła dwukrotnie, a możliwości przeładunkowe o blisko 65 procent. Inwestycja, która była realizowana od 2022 r. kosztowała koncern ponad 150 mln zł.
W tym roku koncern najwięcej pieniędzy wyda na rozwój biznesu wydobywczego. Z kolei najwięcej dużych projektów powinien zakończyć w dziale rafineryjno-petrochemicznym. Na wyniki koncernu wpłyną one jednak najwcześniej w przyszłym roku.
Rząd szczególnie duże możliwości widzi w poszukiwaniach i zagospodarowywaniu złóż rud miedzi w województwach dolnośląskim i lubuskim. Częściowo zamierza też je wesprzeć. Kluczowa dla KGHM-u pozostaje jednak sprawa zmniejszenia obciążeń fiskalnych.
Jeśli nie wystąpią jakieś niespodziewane i istotne zdarzenia, to podczas najbliższych wakacji kierowcy nie powinni się martwić o portfele. Na ceny paliw nie narzekają też ich sprzedawcy. W efekcie tegoroczne lato może być dla nich okresem żniw.