Styczniowy portfel techniczny „Parkietu", złożony z dziewięciu spółek wskazanych przez analityków z biur maklerskich, zarobił 7,9 proc. Indeks WIG, do którego porównujemy wyniki, stracił w tym samym czasie 0,1 proc. Eksperci kontynuują więc dobrą passę z ubiegłego roku, gdy w ostatecznym rozrachunku zwyciężyli stosunkiem 67,7 proc. na plusie do 2,7 proc. pod kreską.
Wysoka styczniowa trafność
W styczniowym portfelu nie było żadnych powtórzeń. Każdy ekspert wskazał inną spółkę, a że było ich dziewięć, to każda miała równą wagę wynoszącą 11,1 proc. Ze wskazanej dziewiątki aż siedem spółek odnotowało wzrost kursu akcji w okresie rozliczeniowym, czyli od zamknięcia sesji 30 grudnia 2020 r. do zamknięcia sesji 29 stycznia 2021 r. To oznacza wysoką, 78-proc. trafność. Średni zysk na walorach tej siódemki wyniósł 12 proc., wahając się od 0,68 do 24 proc. Ten ostatni wynik należy do Gaming Factory. Producenta gier wytypował do portfela Michał Krajczewski, analityk BM BNP Paribas (szczegóły w ramce).
Dwie pozostałe spółki kończyły styczeń pod kreską. Zdecydowanie najsłabiej wypadł Mercator. Gwiazda covidowej hossy wyraźnie w styczniu osłabła, tracąc 12,6 proc. Co ciekawe, typujący te spółkę Michał Pietrzyca z DM BOŚ postanowił utrzymać ją w lutowym portfelu. Ekspert, o czym więcej można przeczytać poniżej, uważa, że właśnie dobiega końca ostatnia, czwarta fala korekty spadkowej i na gruncie analizy technicznej można oczekiwać odbicia notowań w górę. Drugi styczniowy „słabeusz" to Rainbow Tours. W przypadku turystycznej spółki spadek ceny akcji był jednak symboliczny, bo wyniósł tylko 0,42 proc.
Dodajmy, że średnie ryzyko styczniowego portfela, mierzone jako uśredniona relacja wskaźnika zmienności ATR(20) do ostatniej ceny zamknięcia, wyniosło 5,4 proc. To wartość, która mieści się w przedziale akceptowalności, nawet jeśli ktoś charakteryzuje się wysoką awersją do strat. Dzięki wysokiej trafności typujących i korzystnej relacji średniego zysku do ryzyka udało się pokonać WIG o 8 pkt proc. Tym samym portfel otwiera rok od pokonania benchmarku. Czy w lutym uda się powtórzyć ten sukces?