Reklama

Mikołajkowy prezent dla od RPP. Ale nie dla deponentów

Rada Polityki Pieniężnej znów obniżyła stopy procentowe. W sumie spadły one już o 175 punktów bazowych. Stopa referencyjna wynosi obecnie 4 proc. – niebezpiecznie blisko średniego oprocentowania depozytów.

Publikacja: 07.12.2025 06:06

Mikołajkowy prezent dla od RPP. Ale nie dla deponentów

Foto: Adobe Stock

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie działania podjęła Rada Polityki Pieniężnej w zakresie stóp procentowych?
  • Jak zmiany w stopach procentowych wpływają na oprocentowanie depozytów?
  • Jakie prognozy dotyczące dalszych zmian w polityce pieniężnej formułują analitycy?
  • Jaki wpływ obniżki stóp procentowych mają na posiadaczy kredytów hipotecznych?
  • W jaki sposób banki mogą zareagować na spadające stopy procentowe?
  • Jakie są zachowania gospodarstw domowych w kontekście aktualnych trendów finansowych?

3,56 proc. – tyle wynosiło w październiku średnie oprocentowanie depozytów. A dlatego tak dużo, że zawyżały je lokaty promocyjne. Ich oprocentowanie też maleje – najlepsza daje 7,1 proc. odsetek. Banki antycypowały posunięcia RPP. I o ile w styczniu średnie oprocentowanie depozytów wynosiło 4,07 proc., to w ciągu 10 miesięcy spadło o 0,51 pkt proc. I tak mniej niż RPP obniżyła stopy – ale poniżej ich poziomu.

Co dalej?

Analitycy niemal jednogłośnie twierdzą, że łagodzenie polityki pieniężnej będzie kontynuowane.

– Następne cięcia mogą pojawić się już w pierwszym kwartale 2026 r. – uważa Andrzej Gwiżdż, analityk platformy inwestycyjnej Portu. – Wraz z początkiem 2026 r. można oczekiwać kontynuacji cyklu obniżek stóp procentowych – twierdzi Jan Karczewski, dyrektor ds. Klientów Strategicznych, Michael/Ström Dom Maklerski.

Reklama
Reklama

– Nadal oczekujemy, że NBP obniży stopy procentowe z obecnego poziomu 4 proc. do stopy końcowej 3,50 proc., poziomu w pełni uwzględnionego przez rynek. Choć nadal utrzymujemy gołębie nastawienie do perspektyw inflacji w Polsce, uważamy, że atrakcyjniejsze możliwości uzyskania stóp procentowych istnieją na Węgrzech i w Czechach (gdzie spodziewamy się znacznie niższej stopy końcowej niż przewiduje rynek) – skomentowali analitycy Goldman Sachs. Jarosław Sadowski, dyrektor Departamentu Analiz, Rankomat.pl przypomina, że notowania kontraktów terminowych wskazują, że w przyszłym roku stopa referencyjna NBP może spaść do 3,5 proc. – Z kolei mBank zakłada, że pod koniec 2026 r. będzie wynosiła już tylko 3 proc. – mówi Sadowski.

Czytaj więcej

Lokaty i konta oszczędnościowe wciąż opłacalne: nawet 7,1 proc.

Stopa referencyjna na poziomie 3,5 proc. oznacza spadek średniego oprocentowania depozytów w okolice 3 proc. Najmocniej trzymają się obecnie lokaty trzy- i sześciomiesięczne. Ich średnie oprocentowanie zbliży się niedługo zapewne do poziomu 3,15-3,20 proc. Chyba że banki przyspieszą obniżki – o czym poniżej.

Kto się cieszy

Obniżki stóp procentowych cieszą niewątpliwie kredytobiorców. – Obniżka stóp procentowych to świąteczny prezent, który cieszy posiadaczy kredytów hipotecznych. Rata przeciętnego 30-letniego kredytu hipotecznego (opartego o WIBOR 3M, marża 2 proc., prowizja 2 proc.) spadnie dzięki niej o 15–18 zł na każde 100 tys. zł kredytu. A gdy uwzględnić całkowity spadek stóp o 175 pb w tym roku, to spadek wynosi 105–126 zł na każde 100 tys. kredytu – podkreśla Paweł Majtkowski, analityk eToro. Jak zauważa, posiadacz kredytu na 500 tys. zł dzięki decyzjom RPP w tym roku zaoszczędził już 500–600 zł na każdej miesięcznej racie. Spadek oprocentowania może także objąć inne produkty kredytowe o zmiennej stopie, na przykład kredyty gotówkowe czy karty kredytowe. – Z drugiej strony oznacza to również, że posiadacze lokat i depozytów bankowych będą musieli liczyć się z niższymi odsetkami – konstatuje jednak. Jeśli chodzi o nowo udzielane kredyty, grudniowa obniżka zmniejszy ratę o 81 zł (dla kredytu na 500 tys. zł na 30 lat). W sumie wszystkie tegoroczne obniżki obniżą ratę o 621 zł (z 3 651 zł do 3 030 zł) – informuje Jarosław Sadowski.

Czytaj więcej

Czy polskie społeczeństwo w sferze finansowej postępuje uczciwie?
Reklama
Reklama

Są zmartwieni

Głównym kosztem obniżek stóp procentowych dla banków jest spadek marży odsetkowej netto (NIM), co bezpośrednio przekłada się na niższe zyski. Niższe stopy zachęcają do zaciągania kredytów, co wpływa na zyski. Natomiast – niestety dla deponentów – jednym ze sposobów zwiększenia marży odsetkowej jest obniżanie oprocentowania depozytów. Banki mogą sobie na to pozwolić, bo we wrześniu (ostatnie dane KNF) wskaźnik kredyty/depozyty spadł do poziomu 60 proc.

Czytaj więcej

Polacy myślą poważniej o oszczędzaniu około 40 roku życia

Na razie gospodarstwa domowe nie przejmują się specjalnie obniżkami oprocentowania – panicznej ucieczki depozytów nie zaobserwowano. Natomiast reagują, wybierając częściej depozyty bieżące, czyli konta oszczędnościowe. Dynamikę depozytów może zakłócać kalendarz – szczególnie grudzień. Co jednak ważne – dynamikę, a nie wielkość zgromadzonych środków. Zdecydowana większość Polaków świąteczne wydatki pokryje z bieżących dochodów lub oszczędności, a tylko nieliczni sięgną po dodatkowe formy finansowania, takie jak karty kredytowe, odroczone płatności czy pożyczki – wynika z badania „Świąteczne wydatki Polaków” na zlecenie Banku Millennium. Na święta wydamy średnio 1589 zł, z czego około połowę – na prezenty. To niemal tyle samo, co w 2024 r. pomimo wzrostu kosztów.

Parkiet PLUS
Czy polskie społeczeństwo w sferze finansowej postępuje uczciwie?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Parkiet PLUS
Inwestorzy nie boją się o obligacje deweloperów
Parkiet PLUS
Konsumpcja zaczyna hamować wzrost oszczędności
Parkiet PLUS
Po dwóch latach Europejska Emerytura dała ponad 30-proc. stopę zwrotu
Materiał Promocyjny
Mokotów z wyższej półki. Butikowe projekty mieszkaniowe SGI
Parkiet PLUS
Miliardowe zyski banków. To ostatni tak dobry kwartał przed podwyżką CIT?
Parkiet PLUS
"Agent washing” to rosnący problem. Wielkie rozczarowanie systemami AI
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama