Hiszpańska bańka nieruchomości

Krajowe banki będą potrzebowały przynajmniej 59,3 miliardów euro – ocenia Banco de Espana. To będzie ponad 100 miliardów – twierdzą agencje ratingowe

Aktualizacja: 12.02.2017 13:00 Publikacja: 09.10.2012 19:30

Rodrigo de Rato, były prezes Bankii; wcześniej był m.in. szefem Międzynarodowego Funduszu Walutowego

Rodrigo de Rato, były prezes Bankii; wcześniej był m.in. szefem Międzynarodowego Funduszu Walutowego

Foto: Archiwum

Tymczasem coraz głośniej jest o tym, że kryzysu na hiszpańskim rynku nieruchomości i będącej jego konsekwencją bankowej zapaści można było uniknąć. Można, gdyby sami Hiszpanie nie oszukiwali, w dodatku przy wsparciu... Międzynarodowego Funduszu Walutowego, zdominowanego przez kilka lat właśnie przez przedstawicieli tej nacji.

Nie taki znowu cud

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
"Agent washing” to rosnący problem. Wielkie rozczarowanie systemami AI
Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"