Od­li­cza­nie skoń­czo­ne. Na gieł­dzie ru­sza no­wy sys­tem

15 kwiet­nia przej­dzie do hi­sto­rii war­szaw­skiej gieł­dy. Dziś po pra­wie trzech la­tach przy­go­to­wań ru­sza plat­for­ma trans­ak­cyj­na  UTP. Czy in­we­sto­rzy in­dy­wi­du­al­ni ma­ją się cze­go oba­wiać?

Aktualizacja: 15.02.2017 01:38 Publikacja: 15.04.2013 10:00

Adam Maciejewski

Adam Maciejewski

Foto: Archiwum

Dziś dzień prawdy na warszawskiej giełdzie. Startuje nowy system transakcyjny UTP (Universal Trading Platform). Nikt nie ma wątpliwości, że mamy do czynienia z historycznym momentem. To największe wydarzenie na naszym rynku od 2000 r., kiedy to ruszył system Warset. GPW nową platformę kupiła w 2010 r. od NYSE Technologies. Od tego czasu na samej giełdzie oraz w domach maklerskich trwa rewolucja technologiczna. Dziś poznamy jej efekty. Od tego, jak sobie z nią poradzono, zależy przyszłość polskiego rynku kapitałowego, a także losy zwykłych inwestorów.

Inwestorze – nie bój się UTP

– Jeżeli GPW i domy maklerskie dobrze odrobiły swoje zadania, a wszyscy wierzymy, że tak jest, to klienci indywidualni nie powinni odczuć zmiany technologii. Tak będzie, jeżeli wszystko zadziała w 100 proc. Wydaje się, że w tej chwili nie ma żadnych poważnych zagrożeń, więc inwestorzy nie powinni się bać systemu UTP – mówi Michał Masłowski wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.

O tym, czy nie było czego się bać, dowiemy się jednak dopiero w kolejnych dniach.

Jeżeli GPW i domy maklerskie dobrze odrobiły swoje zadania, a wszyscy wierzymy, że tak, to klienci indywidualni nie powinni odczuć zmiany technologii

Trzeba pamiętać, że droga do UTP była bardzo wyboista. Izba Domów Maklerskich pod koniec marca wystosowała pismo do prezesa GPW Adama Maciejewskiego, że wprowadzenie nowej technologii 15 kwietnia zagraża bezpieczeństwu rynku. Giełda jednak postawiła na  swoim. Nie ugięła się pod naciskami domów maklerskich, aby przełożyć start UTP. Teoretycznie klienci domów maklerskich nie powinni mieć żadnych problemów. W ostateczności bowiem wszystkie krajowe instytucje zgłosiły gotowość do startu nowej technologii. Jak jednak można usłyszeć w środowisku maklerskim, w przypadku tak dużego i skomplikowanego projektu mogą się pojawić nieoczekiwane problemy.

Brokerzy sygnalizują, że o ile w zakresie składania zleceń nie powinno być żadnych kłopotów, to większą niewiadomą jest to, jak będzie funkcjonowało rozliczenie transakcji.

– Jeżeli mógłbym coś doradzić inwestorom indywidualnym, to żeby dokumentowali swoje transakcje. Wiadomo, że w zakresie rozliczeń w ostatnim czasie były największe problemy, więc dla własnego bezpieczeństwa powinni oni podczas pierwszych sesji z UTP na własną rękę zbierać potwierdzenia wykonanych transakcji. Oczywiście wszyscy wierzymy, że nie dojdzie do żadnej katastrofy, jednak bezpieczeństwa nigdy za wiele – dodaje Masłowski.

Brokerzy jednak uspokajają. – Uważam, że są to nieuzasadnione obawy. Proces rozliczeniowy był przedmiotem testów na poziomie brokerów, depozytariuszy i samego KDPW. Nie ma podstaw do niepokoju – mówi Krzysztof Polak, dyrektor BM Alior Banku.

Zmiany w harmonogramie sesji

GPW zdecydowała jednak, że jutro nie będzie sesji giełdowej – dla bezpieczeństwa rynku. – Pozytywnie odnieśliśmy się do inicjatywy uczestników projektu i podjęliśmy wspólną decyzję o zmianie zasad notowań w tygodniu uruchomienia systemu UTP. Zmiana będzie polegała na wprowadzeniu dnia bez sesji  16?kwietnia, co pozwoli na minimalizację czynników ryzyka związanych z procedurami przejścia na nową technologię, zwłaszcza w obszarze rozliczeń transakcji w domach maklerskich – tłumaczył niedawno szef GPW Adam Maciejewski.Nie będzie to jednak jedyna zmiana w harmonogramie dnia giełdowego.

 

Kliknij, aby powiększyć

 

Od dzisiaj obowiązują również nowe godziny handlu. Sesja na rynku kasowym będzie się kończyć o godz. 17.05 (wraz z dogrywką), a nie o godz. 17.35, tak jak to było do tej pory. O tej samej godzinie będzie się kończył również handel na rynku terminowym. Dodatkowo obrót instrumentami pochodnymi będzie się zaczynał o godz. 8.45. Przed wprowadzeniem UTP można było handlować derywatami od godz. 8.30. Kolejna zmiana to okres, w którym można składać zlecenia przed otwarciem notowań. Do tej pory trafiały one na GPW już od godz. 8. Teraz faza przed otwarciem notowań zaczyna się o godz. 8.30.

Nie tylko jednak godziny sesji zmieniają się wraz ze startem nowej technologii. Modyfikacji ulegnie także paleta dostępnych zleceń, choć, jak mówią sami maklerzy, nie są one drastyczne (szczegóły w ramce obok). Dodane zostanie m.in. zlecenie PEG. Dojdą również zlecenia z nowymi typami ważności. Modyfikacji ulegnie m.in. zlecenie PKC (po każdej cenie). Te najbardziej popularne (zlecenia z limitem ceny) się jednak nie zmieniają. – Inwestorzy co prawda dostaną nowe rodzaje zleceń, część ulegnie modyfikacji, jednak są to zmiany kosmetyczne. Nie sądzę, aby nowe zlecenia wywołały rewolucję na naszym rynku. Przy systemie Warset część zleceń również jest niewykorzystywana. Podejrzewam, że podobnie będzie po wprowadzaniu UTP – prognozuje Masłowski. GPW i domy maklerskie dokładają jednak wszelkich starań, aby inwestorzy dowiedzieli się jak najwięcej o możliwościach, jakie daje im system UTP.

– Prowadzimy akcję informacyjną przy wykorzystaniu różnych kanałów, aby pokazać inwestorom, co się dla nich zmieni po wprowadzeniu UTP – mówi Krzysztof Polak.

Aby nowy system mógł wystartować, musiało też dojść do innych zmian. Po piątkowej sesji wszystkie zlecenia, które nie zostały zrealizowane, straciły ważność. W praktyce oznacza to, że inwestor, który w piątek chciał kupić/sprzedać dany walor, ale z różnych względów to się mu nie udało, musi dziś znowu złożyć zlecenie. Część domów maklerskich zdecydowała się jednak, że z automatu zlecenia te ponownie przekaże na GPW.

Dyspozycje są składane już jednak w ramach nowych systemów w domach maklerskich. Aby mogło dojść do tej zmiany w sobotę i niedzielę w wielu przypadkach inwestorzy nie mieli dostępu do serwisów transakcyjnych. – Na pewno istotną zmianą jest to, że klienci, którzy będą chcieli mieć dostęp do systemu, będą musieli wykonać aktualizację swoich programów. Komunikujemy to klientom i nie powinno z tym być żadnych problemów – podkreśla Krzysztof Polak. Aktualizacji nie muszą dokonywać klienci domów maklerskich, którzy dostęp do systemu notowań otrzymują z poziomu przeglądarki internetowej.

– Przejście dla klientów indywidualnych z Warsetu na UTP powinno się odbyć bezinwazyjnie. Dołożyliśmy wszelkich starań, aby tak się stało. Informowaliśmy klientów, którzy mieli zlecenia po sesji piątkowej, że ich dyspozycje zostały anulowane i muszą być złożone na nowo. Na poziomie naszego systemu klienckiego zmieni się niewiele. Dojdą nowe typy zleceń i parametry, o których informujemy i prezentujemy, jak działają. Klient ma jednak ten sam produkt, tyle że z nową funkcjonalnością – mówi Roland Paszkiewicz, rzecznik CDM Pekao.

Największą korzyścią w związku ze startem UTP może być dla inwestorów większa płynność. To powinno się przełożyć na większą liczbę zleceń w arkuszu, czyli de facto możliwość zawierania transakcji po korzystniejszych cenach. Aby jednak tak się stało, nowy system nie może zawieść. GPW ma możliwość powrotu do systemu Warset, choć, jak podkreślają maklerzy, byłby to najczarniejszy scenariusz. Obniżyłoby to nie tylko prestiż naszej giełdy, ale wiązałoby się także z utratą zaufania do naszego rynku. Dziś więc waży się przyszłość polskiej giełdy, prezesa Adama Maciejewskiego oraz niektórych domów maklerskich. Czy wszyscy zdadzą ten test?

Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?
Parkiet PLUS
Jak kryptobiznes wygrał wybory prezydenckie w USA
Parkiet PLUS
Impuls inwestycji wygasł, ale w 2025 r. znów się pojawi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Szalona struktura polskiego wzrostu
Parkiet PLUS
Warszawska giełda chce być piękniejsza i bogatsza