Chcąc przekonać się, czy raportowane zyski za pierwsze półrocze 2013 roku idą rzeczywiście w parze z poprawą kondycji finansowej, prześwietliliśmy rodzime spółki giełdowe pod kątem zdolności do generowania gotówki. Naszą szczególną uwagę zwróciło saldo przepływów pieniężnych z działalności operacyjnej. Powinno być ono szczególnie istotne dla inwestora, ponieważ dotyczy podstawowej działalności spółki, na której z założenia powinna ona zarabiać, a to oznacza, że powinna generować nadwyżkę wpływów nad wydatkami. W takim wypadku w rachunku przepływów pieniężnych netto z działalności operacyjnej pojawi się wartość dodatnia. Pojawienie się ujemnych przepływów z działalności operacyjnej może świadczyć o przejściowych lub trwałych kłopotach finansowych spółki.
Jest lepiej niż przed rokiem
Na prawie czterysta niefinansowych spółek notowanych na warszawskim parkiecie zyskiem netto za drugi kwartał 2013 roku pochwaliło się dwie trzecie firm. Z wygenerowaniem dodatnich przepływów z podstawowej działalności było już nieco gorzej. Ta sztuka udała się niemal sześciu na dziesięć giełdowym przedsiębiorstwom. W porównaniu z dokonaniami z analogicznego okresu ubiegłego roku sytuacja nieznacznie się polepszyła. Liczba podmiotów mogących pochwalić się dodatnim saldem przepływów z działalności operacyjnej zwiększyła się z 240 do 262.
Warto zwrócić uwagę na spółki, które w tym roku zaczęły generować gotówkę z działalności operacyjnej, choć rok temu miały ujemne saldo. Wśród nich jest m.in. Monnari, którego akcje są tegorocznym hitem inwestycyjnym (od początku roku kurs wzrósł o blisko 500 proc.). Duże zainteresowanie spółką analitycy tłumaczą udaną restrukturyzacją, która sprawiła, że po kilku latach strat znów przynosi ona zyski. Co ważne, nie są to wyłącznie zyski na papierze. W pierwszej połowie tego roku przepływy z działalności operacyjnej Monnari wyniosły 2,9 mln zł wobec 3,4 mln zł ujemnego salda w analogicznym okresie 2012 roku.
Nadwyżką w przepływach operacyjnych mogą się pochwalić także m.in. Action, Comp, Impexmatal czy Barlinek. Znaczącą poprawę zanotowała zwłaszcza ta ostatnia spółka. Producent desek podłogowych w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2013 roku wygenerował ponad 60 mln zł casj flow operacyjnego, podczas gdy przed rokiem był 6,8 mln zł na minusie.
Zysk tylko na papierze
Raportowane zyski nie zawsze idą w parze z generowaniem dodatnich przepływów pieniężnych z podstawowej działalności. Jaskrawym tego przykładem jest grupa budowlana PBG. Inwestorzy zachwycili się jej wynikami za pierwsze półrocze. Grupa pokazała bowiem 123,6 mln zł zysku na poziomie netto wobec 1,96 mld zł straty netto przed rokiem. Nie przejęto się zbytnio faktem, że PBG na poziomie skonsolidowanym w pierwszym półroczu miało 87,73 mln zł ujemnych przepływów z działalności operacyjnej wobec 527,16 mln zł ujemnych przepływów rok wcześniej. Z generowaniem gotówki z podstawowej działalności ma problem zdecydowana większość spółek z branży budowlanej. Od dawna narzekają na zatory płatnicze. Warto też wspomnieć o czynnikach sezonowych. Pierwsze półrocze w budowlance pod względem wyników zawsze jest słabsze w porównaniu z drugą połową roku.