Siedem charakterów inwestorów

Kim jestem? Odpowiedź na to pytanie egzystencjalne i dobre poznanie samego siebie bardzo pomaga w odniesieniu sukcesu na rynku finansowym.

Aktualizacja: 06.02.2017 17:18 Publikacja: 11.10.2015 17:08

Sceptyk to miłośnik spadków. Nie ufa rekomendacjom analityków, wątpiąc najczęściej w ich rzetelne i

Sceptyk to miłośnik spadków. Nie ufa rekomendacjom analityków, wątpiąc najczęściej w ich rzetelne i bezstronne opracowanie.

Foto: Archiwum

Jeżeli jesteś teraz w pracy to rozejrzyj się po współpracownikach i znajdź choleryka, czyli osobę, którą charakteryzuje: drażliwość, wybuchowość, impulsywność i duża zmienność. Jest duże prawdopodobieństwo, że bez trudu znajdziesz kogoś takiego w biurze. Natomiast jeżeli twojego współpracownika wyróżnia m.in. powaga, pesymizm, powściągliwość oraz nietowarzyskość, to prawdopodobnie masz do czynienia z melancholikiem. Oczywiście to duże uproszczenia. Jednak każdy z nas posiada określoną osobowość, którą wyróżniają konkretne cechy. Nasza osobowość ma wpływ na większość aspektów życia, także na inwestowanie.

Różni inwestorzy

Wśród inwestorów również spotykamy konkretne osobowości. Derrick Niederman wyróżnił siedem typów osobowości, które można spotkać na każdym parkiecie. Są nimi: poszukiwacze okazji, wizjonerzy, kontrarianie, sentymentaliści, sceptycy, traderzy oraz poszukiwacze przygód. Do najpopularniejszych osobowości wśród doświadczonych inwestorów możemy zaliczyć poszukiwaczy okazji oraz wizjonerów. Kim są poszukiwacze okazji? Derrick Niederman, aby opisać ten typ osobowości, zadaje proste pytanie – czy kupiłbyś raczej ubranie, które kosztuje 1000 dolarów, za 500 dolarów, czy ubranie, które kosztuje 200 dolarów, za 200 dolarów? Jeżeli należysz do pierwszej grupy, to jesteś poszukiwaczem okazji. Tak samo jest na giełdzie. Ten typ inwestora szuka możliwości zakupu po możliwie najlepszej cenie, co nie znaczy, że najtańszej.

Najbardziej powszechnymi narzędziami dla łowcy okazji są klasyczne wskaźniki C/Z oraz C/WK. Przenosząc to na aktualną sytuację na GPW, to prawdopodobnie poszukiwacze okazji z warszawskiego rynku właśnie zastanawiają się teraz m.in. nad dodaniem do portfela mocno przecenionych akcji banków.

Prekursorzy zmieniający trendy

Szczególną sympatię wśród miłośników giełdy wzbudzają zazwyczaj wizjonerzy, którzy pragną dokonywać rzeczy wielkich, nietuzinkowych oraz potrafią zauważyć w spółkach – niedostrzegalny dla innych – potencjał. Wizjonerzy nie przywiązują dużej wagi do raportów okresowych. Dzięki temu są bardziej cierpliwi i z pewnością zaliczają się do długodystansowców.

Bycie wizjonerem na giełdzie – zarówno w przypadku rozpoczynania biznesu, jak i inwestowania w konkretną spółkę – wymaga doskonałego pomysłu, wiary w niego, i pełnego zaangażowania w jego realizację. Za modelowy przykład wizjonera uznaje się najczęściej Steve'a Jobsa, twórcę legendarnej firmy komputerowej Apple. Przykład Steve'a Jobsa nie został jednak przywołany przypadkowo.

Wizjonerzy to najczęściej osoby, które miały różnego rodzaju problemy we wczesnych etapach życia. Dzięki chęci pokonywania trudności i marzeniu o lepszej przyszłości rozwijana była u nich osobowość wizjonera.

W ostatnich latach na warszawskim parkiecie nie brakowało spółek dobrych dla wizjonerów. Bycie wizjonerem często przynosi duże zyski. Pierwszym z brzegu przykładem jest Integer i jego paczkomaty. Inwestorzy, którzy podczas debiutu spółki zaufali jej nowatorskiemu podejściu, są dziś kilkaset procent na plusie. Ale bywa też, że wizjonerom towarzyszy wyższe ryzyko i... czasem rozczarowanie (np. PZ Cormay).

Buntownicy i konformiści

Kolejne typy osobowości wyróżnione przez Derricka Niedermana to kontrarianie oraz sentymentaliści. W przypadku pierwszej grupy są to inwestorzy, którzy płyną pod prąd i gdy większość uczestników boi się kupować pewne spółki (obawiając się np. ich ewentualnego bankructwa), to kontrarianie kupują akcje w dołu i później odsprzedają ze sporym zyskiem. Być może niejeden kontrarianin z warszawskiego parkietu na początku tego roku kupował ukraińskie spółki, podczas gdy inni ciągle obawiali się lokować w nie kapitał.

Czy masz zadatki na zostanie kontrarianinem? Jeżeli jesteś indywidualistą, często działasz na przekór innych, lubisz mieć kontrowersyjne i wyraziste zdanie oraz chętnie główkujesz, jak przechytrzyć pozostałych, to odpowiedź jest jednoznaczna – tak!

Z kolei typ osobowości sentymentalisty jest niczym jeden z bohaterów kultowego filmu „Rejs", któremu „podobają się melodie, które już raz słyszał". Inaczej mówiąc, to przeciwieństwo wizjonera. Sentymentalista najchętniej w portfelu trzyma duże i sprawdzone firmy, tj. choćby KGHM.

Emocje, emocje, emocje

Bardzo interesującą osobowość posiada trader, czyli giełdowy inwestor, który często handluje akcjami w nadziei na solidny krótkoterminowy zysk. Trader wyróżnia się takimi cechami osobowości jak: pewność siebie, zdecydowanie w działaniu, niecierpliwość, „głód wiedzy" (czyta wszystkie nowinki, chce być zawsze na bieżąco). Traderzy lubią też ryzyko i duże emocje, a giełda jest najczęściej ich autentyczną pasją.

Emocje lubią też łowcy przygód, czyli innymi słowy zwykli giełdowi spekulanci. W tym miejscu można znaleźć sporo podobieństw między grą na giełdzie a hazardem.

Podstawowym podobieństwem są tzw. nieregularne wzmocnienia. Jak hazardzista gra np. w ruletkę, to czasem przegrywa, a czasem wygrywa. Wygrana stanowi wzmocnienie –bodziec, który zachęca do dalszej gry. Podobnie jest na giełdzie. Nieregularne wzmocnienia stanowią silnie oddziałujący psychologiczny mechanizm, prowadzący często do uzależnienia. Zarówno w przypadku inwestorów, jak i hazardzistów nieregularne wzmocnienia ciągle stymulują graczy i powodują, że budzi się w nich chęć powrotu do gry.

Poszukiwacze przygód lubią również chwalić się swoimi wyczynami. A mało jest rzeczy, które potrafią tak rozbudzić wyobraźnię słuchaczy jak giełdowe historie – pełne emocji i zwrotów akcji (dosłownie i w przenośni).

Ostatnią osobowością, którą warto wyróżnić, jest sceptyk – miłośnik spadków i krótkiej sprzedaży. Sceptycy nie są również ufni rekomendacjom sporządzanych przez analityków z domów maklerskich, wątpiąc najczęściej w ich rzetelne i bezstronne opracowanie. W praktyce taki typ inwestora częściej przygląda się giełdzie, obserwuje notowania i narzeka. Znacznie rzadziej decyduje się na ruch, który z reguły kończy się stratą i... jeszcze większą dawką sceptycyzmu.

Autor korzystał z: D. Niederman, „Wizjonerzy, sceptycy, łowcy okazji... Profile psychologiczne inwestorów giełdowych", D. Zimbardo, „Psychologia i życie", oraz wywiadu z psychologiem K. Kosym „Między kasynem a giełdą" („Parkiet", 2012 r.).

[email protected]

Typy osobowości według Derricka Niedermana

Poszukiwacze okazji

- inwestowanie według wartości

Wizjonerzy

- preferują spółki wzrostowe

Kontrarianie

- szukają firm przezwyciężających kryzys

Sentymentaliści

- preferują stare, dobre firmy

Sceptycy

- zarabianie na spadkach, np. krótka sprzedaż

Traderzy

- inwestycje krótkoterminowe

Poszukiwacze przygód

- spekulanci

Opinia

Marek Drogosz, psycholog z Uniwersytetu SWPS

Od czego zależy osobowość

Przez kilkadziesiąt lat psychologowie spierali się, czy dla rozwoju osobowości ważniejsze są geny czy wychowanie (ang. „nature or nurture"). Dziś, po dekadach badań i dyskusji, możemy nie tylko stwierdzić, że – jak zwykle – prawda leży pośrodku, ale też określić w przybliżeniu, że około 40 proc. naszych cech i zasobów osobowościowych zależy od naszej biologicznej natury, tyleż samo od środowiska, w którym się wychowaliśmy i w którym funkcjonujemy, a pozostałe 20 proc. wynika z interakcji specyficznych czynników genetycznych i środowiskowych. Ze względu na to, że każdy człowiek posiada nieco inne geny (oprócz bliźniąt jednojajowych) i funkcjonuje w nieco innym otoczeniu społecznym (nawet w tej samej rodzinie; np. jedno z rodzeństwa ma starszą siostrę, drugie – młodszego brata), nie jest ani możliwe, ani sensowne dokładniejsze określanie wspomnianych wpływów. Bardzo ważne jest także, że dla różnych własności naszej osobowości proporcje wpływu genów i środowiska nie są takie same, np. szacuje się, że zależność inteligencji od genów sięga nawet 70–80 proc. – i tak jednak niezbędne jest sprzyjające środowisko, by człowiek był w stanie zrealizować swój genetyczny potencjał. SAŁ

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie