Walory z największym potencjałem

Eksperci z biur maklerskich patrzą przychylnym okiem na wybrane spółki z warszawskiej giełdy.

Aktualizacja: 16.05.2016 08:11 Publikacja: 15.05.2016 01:01

Walory z największym potencjałem

Foto: Bloomberg

Perspektywa poprawy wyników w połączeniu z niewygórowanymi wycenami, co widać zwłaszcza w segmencie spółek o mniejszej kapitalizacji, powoduje, że analitycy patrzą przychylnym okiem na spółki z warszawskiej giełdy. – Na pewno można znaleźć liczne grono emitentów, którzy dają spory potencjał wzrostu cen akcji z bieżących poziomów, szczególnie w segmencie mniejszych spółek – przekonuje Tomasz Manowiec, zarządzający w Noble Funds TFI. – Strategicznie w średnim terminie słabo postrzegam WIG20 w zestawieniu z mniejszymi podmiotami. Obecnie najciekawiej wyglądają głównie walory z indeksu sWIG80 i spółki o jeszcze mniejszej kapitalizacji, które najbardziej skorzystają na wzroście PKB w Polsce – dodaje ekspert.

Jest potencjał

Po porównaniu aktualnego rynkowego kursu z cenami zawartymi w najnowszych rekomendacjach okazuje się, że największy potencjał kryją w sobie akcje Mabionu. Walory biotechnologicznej spółki można kupić na giełdzie za niecałe 70 zł, podczas gdy analitycy ING Securities wyceniają je na 100 zł, co wobec obecnego kursu oznacza ponad 40-proc. premię. Na czym opierają optymizm? Eksperci brokera spodziewają się, że spółka wprowadzi swój lek biopodobny do MabThery na rynek UE w I kwartale 2018 r. Szacują, że w 2018 r. udział Mabionu w całym rynku europejskim wyniesie około 7,5 proc. z potencjałem do wzrostu w następnych latach. Jednocześnie zwracają uwagę, że obecna kapitalizacja spółki w porównaniu z firmami, które mają badania nad lekami na zbliżonym poziomie zaawansowania do Mabionu, jest o wiele niższa.

Wśród mocno niedowartościowanych znalazły się też walory Cyfrowego Polsatu, który w ostatnim czasie zebrał kilka pozytywnych ocen. Najbardziej optymistycznie podchodzą do spółki analitycy DM BZ WBK, dostrzegając blisko 40 proc. potencjał wzrostu w jej akcjach. Wśród argumentów biur maklerskich przeważa pozytywna opinia nt. segmentu płatnej telewizji, który może zapewnić spółce długoterminową przewagę konkurencyjną. Za Cyfrowym Polsatem przemawia również bardzo mocny strumień generowanej gotówki, co w ocenie analityków przełoży się na pierwszą w serii stałych dywidend już w 2017 r.

Znacznie powyżej rynkowych notowań zostały wycenione przez analityków akcje Grajewa. Według specjalistów DM BDM papiery spółki są warte 40,50 zł (prawie 30 proc. więcej niż na rynku). Analitycy zwracają uwagę, że z początkiem br. Grajewo sfinalizowało transakcję przejęcia niemieckich aktywów Pfleiderera po atrakcyjnych wskaźnikach. W ich ocenie, przy uwzględnieniu zapowiadanych synergii i efektów nowych inwestycji, a także biorąc pod uwagę dobrą koniunkturę na rynku płyt drewnopochodnych, spółka handlowana jest z istotnym dyskontem do porównywalnych firm. Dodatkowo zdolność do generowania dużej gotówki stwarza możliwość wypłacania sowitej dywidendy po refinansowaniu zadłużenia i obniżeniu kosztów finansowych.

Atrakcyjne po przecenie

Z najnowszych raportów wynika, że brokerzy przychylnym okiem zaczęli spoglądać na spółki węglowe. To po części efekt przeceny, która solidnie ścięła notowania przedstawicieli sektora wydobywczego. Biorąc pod uwagę aktualny kurs, prawdziwą okazją wydają się walory JSW. Wycena akcji spółki zawarta w najnowszej rekomendacji specjalistów Domu Maklerskiego BOŚ wynosząca 25 zł o niemal 50 proc. przewyższa aktualny kurs giełdowy. Zdaniem analityków brokera akcje JSW stanowią prawdopodobnie najlepszą okazję inwestycyjną na GPW w przypadku poprawy globalnej sytuacji branży węglowej. Uważają, że pomimo ekspozycji na sektor obarczony dużym ryzykiem akcje JSW są stosunkowo bezpieczną inwestycję. Oceniają, że mimo trudnej sytuacji finansowej JSW jako jedna z największych firm wydobywczych kontrolowanych przez Skarb Państwa jest zbyt dużym podmiotem, by pozwolono na jej upadłość. Dostrzegają przynajmniej kilka sposobów, za pomocą których SP może ratować JSW, wykorzystując do tego inne spółki Skarbu Państwa w razie potrzeby.

Z kolei swoje pozytywne nastawienie do Bogdanki analitycy biura uzasadniają wzrostem cen spot (dostawy natychmiastowe) węgla energetycznego o 25 proc. w stosunku do poziomów zanotowanych w IV kwartale. Ponadto dostrzegają szansę, że w nadchodzących tygodniach zwyżki te mogą być kontynuowane. – Jeśli mamy rację i ten pozytywny trend w przypadku cen spot węgla energetycznego potrwa dłużej, to naszym zdaniem istnieje duże prawdopodobieństwo, by kurs Bogdanki zachowywał się lepiej od rynku – tłumaczą.

Do łask analityków powróciła też ostatnio branża stalowa, której przedstawiciele w 2015 r. zanotowali mocne spadki kursów akcji. – Po bardzo wymagającym 2015 r. na przełomie I i II kwartału 2016 r. doszło do istotnych zmian na rynku wyrobów stalowych. Dokonane dynamiczne zwyżki cen stali ich zdaniem zasadniczo zmieniają perspektywę dla hut w najbliższych kwartałach – wskazują analitycy DM BDM. To dobra wiadomość m.in. dla Cognora. Według analityków przed spółką pojawia się wyjątkowa szansa na trwałą odbudowę marż produkcyjnych i istotne obniżenie wskaźnika dług netto/EBITDA. Przy obecnych cenach akcji inwestycja w spółkę wydaje się atrakcyjna. Broker dostrzega 35-proc. potencjał do poprawy notowań na przestrzeni najbliższego roku.

Szanse na kontynuację dobrej passy

Nie brakuje spółek, których akcje skutecznie oparły się tegorocznej korekcie, dając zarobić w tym roku. Wśród nich można znaleźć takie, które zdaniem brokerów nie powinny mieć problemów z kontynuacją zwyżek. Do tego grona zaliczają Vistulę. W ciągu ostatnich 12 miesięcy notowania odzieżowej firmy wzrosły o ponad 40 proc., ale zdaniem Millennium DM jest jeszcze 25-proc. przestrzeń do kontynuacji zwyżki. Zdaniem brokera Vistula jest na fali wznoszącej po wyjściu w 2014 r. z udanej fazy restrukturyzacji. – Po dogłębnym przejrzeniu swoich aktywów oraz restrukturyzacji długów spółka powinna pokazać przynajmniej trzy–cztery lata kilkunastoprocentowych zwyżek. Dlatego oczekujemy, że również 2016 r. będzie bardzo dobry pod względem sprzedażowym – przekonują. Wskazują, że spółka pokazuje cały czas solidne wyniki sprzedaży, a marża brutto powinna spaść w 2016 r. tylko ok. 1 proc. W opinii ekspertów biura tegoroczny zysk netto Vistuli powinien wzrosnąć m.in. dzięki brakowi ujemnych różnic kursowych, które miały negatywny wpływ na rezultaty 2015 r.

Dobrą passę w notowaniach powinna kontynuować Wirtualna Polska, która w ostatnim czasie zebrała kilka pozytywnych rekomendacji. Zdaniem ekspertów Trigon DM kluczowym argumentem przemawiającym za internetową spółką są oczekiwania odnośnie do wzrostu jej biznesu. W swojej najnowszej rekomendacji wycenili akcje WP na 56 zł, podczas gdy na giełdzie kosztują obecnie około 45 zł. – Coraz mocniejsze wejście grupy w segment e-commerce naszym zdaniem pozytywnie zmienia profil całej spółki. Oczekujemy, że w ciągu kilku lat e-commerce stanie się głównym biznesem WP. Naszym zdaniem nie jest to w pełni odzwierciedlone w wycenie – uważają analitycy. Oceniają, że jeżeli Wirtualna Polska nie zakomunikuje żadnej dużej akwizycji w tym roku, to można będzie się spodziewać dywidendy już w 2017 r.

[email protected]

Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy