Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Miniony tydzień na GPW przyniósł kontynuację spadków głównych indeksów. Martwi postawa blue chips. WIG20 spadał w porywach do 1807 pkt, a więc od kolejnej technicznej bariery dzieliło go zaledwie 7 pkt. Sytuacja na wykresach jest coraz bardziej niepokojąca, a co gorsza – stoją za nią silne, fundamentalne przyczyny o charakterze politycznym. Nadzieja w tym, że większość negatywnych czynników jest już w cenach, a oscylatory wskazują wyprzedanie.
Odpływ kapitału z warszawskiego rynku akcji miał ostatnio związek z wyczekiwaniem na piątkową decyzję agencji Moody's ws. ratingu Polski. Napięta sytuacja polityczna, wpływ podatku bankowego, niewyjaśniona sprawa ustawy frankowej, a także słabsze odczyty PMI dla rodzimego przemysłu były wystarczającymi przesłankami, by inwestorzy obawiali się obniżenia oceny naszej wiarygodności kredytowej. Zdaniem wielu analityków te obawy narastały już tak długo, że w dużej mierze są już w cenach zdyskontowane. – Moim zdaniem rynek akcji, tak samo jako rynek walutowy, już zdyskontował ewentualne cięcie ratingu przez Moody"s. Dlatego w krótkim terminie reakcji nie zobaczymy. Paradoksalnie nawet decyzja ta mogłaby nieco giełdę umocnić, bo zostałby wyeliminowany jeden z czynników ryzyka – mówił w połowie ubiegłego tygodnia Marcin Kiepas, główny analityk Admiral Markets. Ekspert tłumaczył dodatkowo, że gdyby Moody's dokonała tylko zmiany perspektywy, to byłby to scenariusz mniej dotkliwy i miałby pozytywne przełożenie na rynki w krótkim terminie. – Nieco inaczej wygląda sytuacja w długim terminie. Cięcie ratingu przez drugą już agencję w ciągu ostatnich pięciu miesięcy, a w perspektywie obawy przed cięciem ratingu jeszcze przez Fitch w przyszłości, będzie zmniejszać atrakcyjność polskiego rynku akcji. Inwestorzy zagraniczni być może nie będą mocno redukować portfeli, ale będą dwa razy się zastanawiać, czy kupić akcje – dodawał ekspert.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Badania pokazują, że aż w 70 proc. przypadków sztuczna inteligencja, zaprzęgnięta do pracy biurowej, źle wykonuje powierzone zadania. Co więcej, eksperci szacują, że do końca 2027 r. ponad 40 proc. takich projektów opartych na agentach AI zostanie anulowanych.
Rynek mieszkaniowy w Polsce w ostatnich latach to prawdziwa sinusoida. Od zamrożenia rynku po pandemii, przez euforyczne zakupy w okresie rekordowo niskich stóp procentowych, kolejne załamanie popytu po skoku inflacji i napaści Rosji na Ukrainę, po ponowny wzrost rynku stymulowany programem „Bezpieczny kredyt 2 proc.” i kolejny spadek popytu po wygaśnięciu programu.
Po niemal dziesięciu latach od pierwszych zapowiedzi i licznych zwrotach akcji, fuzja Bestu i Kredyt Inkaso najprawdopodobniej dojdzie do skutku. Które obligacje warto mieć w portfelu? Czy da się wyciągnąć wnioski na przyszłość?
Po niemal 10-procentowej korekcie indeks S&P 500 stał się technicznie wyprzedany, a w potencjalnej poprawie pomóc może wzorzec sezonowy, z którym ciekawie komponuje się tegoroczne zachowanie Wall Street. Szkoda tylko, że wyceny amerykańskich blue chips są nadal sporo powyżej historycznej normy.
Polacy chcą korzystać z wielu różnych narzędzi płatniczych. Konsumentom zależy przede wszystkim na możliwości swobodnego wyboru metody płatności, gwarancji wygody i bezpieczeństwa podczas zakupów online i offline oraz dostępie do innowacyjnych rozwiązań – pokazuje raport „Polskie płatności: liczy się możliwość wyboru” („Paid in Poland: A story of choice”) opracowany na podstawie badania przeprowadzonego na zlecenie Mastercard.
Niezależnie od rozmów w Rijadzie polscy przedsiębiorcy mogą liczyć na szanse w relacjach z Ukrainą - mówi Jan Strzelecki, wiceszef działu gospodarki światowej rządowego think tanku Polski Instytut Ekonomiczny.