Idzie fala fuzji w polskiej branży IT

Firmy technologiczne zaczynają dojrzewać, czego konsekwencją jest zauważalny wzrost liczby przejęć. Właściciela zmieniać będą również spółki publiczne. Które?

Aktualizacja: 06.02.2017 16:16 Publikacja: 03.10.2016 11:35

Poprosiliśmy analityków o wytypowanie giełdowych spółek z branży IT, które mogą zmienić właściciela.

Poprosiliśmy analityków o wytypowanie giełdowych spółek z branży IT, które mogą zmienić właściciela.

Foto: Fotorzepa

Fuzja Della i EMC właśnie stała się faktem. – Powstały w jej wyniku Dell Technologies jest największą na świecie firmą technologiczną z większościowym kapitałem prywatnym – mówi Wojciech Głownia, dyrektor generalny Dell Polska. Obecnie Dell Technologies działa w 180 państwach. – Polska jest ważnym rynkiem dla grupy, została sklasyfikowana w pierwszej dziesiątce na świecie, jeśli chodzi o potencjał rozwoju rynku IT. Polacy nie boją się innowacji. Przez to, że Polska otworzyła się na świat dopiero w latach 90., od razu wskoczyliśmy na wyższy poziom rozwoju technicznego – mówi Adam Wojtkowski, dyrektor generalny Dell EMC w Polsce.

Zdaniem ekspertów fala konsolidacji naszego rynku nie ominie. Jako potencjalnych przejmujących wskazują m.in. na Asseco Poland oraz Comarch. – Transakcje przejęcia EMC przez Della, LinkedIn przez Microsoft czy AVG przez Avast bardzo dobrze ukazują tendencje do konsolidacji na światowym rynku IT. Polska nie jest tu wyjątkiem – potwierdza Dariusz Lewandowski, zarządzający Aria Fund. Wskazuje, że ostatnim tego typu przykładem jest przejęcie S4E przez ABC Datę. Wartość transakcji szacuje się na około 25 mln zł.

Kto na celowniku

Poprosiliśmy analityków o wytypowanie giełdowych spółek z branży IT, które mogą zmienić właściciela. Nie chcieli wypowiadać się pod nazwiskiem, ale anonimowo wskazali między innymi na podmioty z grupy Asseco, dla których naturalnym przejmującym jest Asseco Poland.

– Przejęcia spółek córek miałyby uzasadnienie biznesowe, natomiast to już bardziej kwestia wizji biznesu. Dotychczas Asseco dążyło do listowania swoich spółek zależnych, a ponadto przez wiele lat utrzymuje np. Formulę Systems, która jako taka nie prowadzi działalności – podkreśla jeden z ekspertów. Dwóch naszych rozmówców wskazało na LiveChat. – To spółka z produktem i zasięgiem globalnym, ale tu jako przejmujący wchodziłby w grę tylko duży podmiot zagraniczny – podkreślają. Ich zdaniem LiveChat może wzbudzić zainteresowanie funduszy PE. – Natomiast nigdy nie pojawiły się takie plotki, dlatego traktowałbym to tylko jako teoretyczny scenariusz – zaznacza jeden z ekspertów.

W ostatnich miesiącach mocny spadek kursu zanotowały Qumak, Wasko czy Sygnity. Kilka dni temu na rynek trafiła informacja, że informatyczna spółka Cron przekroczyła w kapitale Sygnity 10-proc. próg. Nie ujawnia, czy zamierza dalej zwiększać zaangażowanie. Jeśli prześledzimy najnowsze komunikaty, to taki scenariusz wydaje się całkiem prawdopodobny. Cron zażądał zwołania NWZ i umieszczenia w porządku obrad projektu uchwały o wyborze członka rady nadzorczej w głosowaniu grupami. Czy Sygnity jest ciekawą inwestycją? Może się pochwalić dużą skalą biznesu, a wycena akcji jest relatywnie niska. – Z tym że spółka jest stale w restrukturyzacji, a nie ma zbyt wielu ciekawych własnych produktów. Dodatkowo ma ekspozycję głównie na rynek publiczny – podkreślają analitycy.

O możliwości pozyskania inwestora otwarcie mówi zarząd Unimy 2000. – Jesteśmy otwarci na inwestora strategicznego, który wniósłby coś do spółki, ale na razie nie otrzymaliśmy żadnej poważnej oferty – mówił na niedawnej konferencji prezes Krzysztof Kniszner. Roszad w akcjonariacie można się spodziewać również w ATM. Ponad 30-proc. pakietem dysponuje już MCI.Private Ventures FIZ. Nie ujawnia, czy będzie dalej zwiększał zaangażowanie. Nowy inwestor może się pojawić w K2 Internet, które już pod koniec ubiegłego roku ogłosiło, że rozpoczyna przegląd opcji strategicznych. Blisko pozyskania inwestora był Labo-Print, jednak kilka dni temu poinformował o zakończeniu rozmów. Parametry potencjalnej transakcji nie były zadowalające – wyjaśnia zarząd. Zaznacza przy tym, że spółka wcale nie rezygnuje z możliwości pozyskania inwestora.

Natomiast nie należy się spodziewać przejęć w branży gier komputerowych. Powód? Obecne wyceny nie są dla potencjalnych przejmujących atrakcyjne.

Giełda nie jest jedyną opcją

Duży ruch w branży IT obserwujemy też poza rynkiem publicznym. Od dawna mówi się o chęci sprzedaży Allegro przez Naspers, a wartość transakcji może dojść nawet do 2–3 mld USD. – Wśród potencjalnych kupców wymienia się największe firmy e-commerce na świecie, jak Amazon, Alibaba czy eBay – wskazuje Lewandowski.

Konsolidacja biznesów przekłada się na większą siłę przetargową i w efekcie na możliwość uzyskiwania wyższych marż. Na efekty synergii liczy wspomniany już Dell Technologies. – Oczekujemy, że impuls do wzrostu da synergia pomiędzy firmami, gdyż zarówno bazy klientów, jak i obszary technologiczne pokrywają się tylko w niewielkim stopniu. Jeśli chodzi o ewentualne przejęcia rozważane przez Dell Technologies, nie chcielibyśmy się na ten temat wypowiadać, to spekulacje – mówi Wojtkowski. Dell Technologies nie jest spółką giełdową, ale będzie publikować sprawozdania finansowe. Zdaniem ekspertów coraz częściej będziemy mieć do czynienia ze zjawiskiem wycofywania się z giełdy przez dużych graczy. Zyskują dzięki temu pewną niezależność i możliwość realizowania długofalowych inwestycji, bez presji na szybki zysk inwestorów czy analityków. – Nie chciałbym jednak przesądzać, czy ten trend dotyczy też Polski, ponieważ każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie – podkreśla Głownia.

W 2015 r. w Polsce jedna piąta transakcji M&A wydarzyła się właśnie w sektorze TMT (technologie, media, telekomunikacja). Wyraźnie widać, że ciekawe projekty nie mają problemów ze znalezieniem kapitału. – Intel Capital zainwestował w polski start-up snowcookie, polski producent drukarek 3D Zortrax pozyskał 44 mln zł od Dariusza Miłka, TVN Ventures kupił 40 proc. akcji w aplikacji EveryTap, a Sebastian Kulczyk zainwestował 35 mln euro w spółkę Fibar – wymienia Michał Krucan, ekspert z firmy doradczej Azimutus.

Fundusze śpią na gotówce

Kapitał typu private equity oczekuje wysokiej stopy zwrotu, a zatem nic dziwnego, że chętnie inwestuje w szybko rosnącą branżę nowych technologii. Obserwujemy dwa segmenty M&A na tym rynku.

– Pierwszy to obszar potencjalnego zainteresowania funduszy private equity. Ten rynek w Polsce dopiero się tworzy, ponieważ jeszcze nam trochę brakuje do krajów bardziej rozwiniętych i najzwyczajniej w świecie jeszcze nie mamy rodzimych gigantów technologicznych. To pozwala z kolei skierować uwagę na drugi z obszarów, tj. segment zainteresowania funduszy venture capital – mówi Marek Sawicki, ekspert z kancelarii DLA Piper. Jego zdaniem ten rynek przynosi dużo więcej nadziei na udane i liczne transakcje M&A. – Obserwujemy wzmożone zainteresowanie funduszy VC polskim rynkiem. Dużą rolę mogą tu odegrać środki pochodzące z Unii Europejskiej i wydatkowane w ramach takich programów, jak Brigde czy Alfa – wskazuje Sawicki. Podkreśla, że ich zasady przewidują tworzenie komercyjnych struktur właśnie z udziałem funduszy venture capital, a elementem wspólnym jest inwestowanie w przedsiębiorstwa z „polskim pierwiastkiem". – Młodzi polscy przedsiębiorcy mają się czym pochwalić. Wierzę, że za kilka lat usłyszymy o nowych rozwiązaniach IT „made in Poland", które dzięki wsparciu venture capital przebiją się na rynek światowy i tam z powodzeniem się uplasują – mówi Sawicki.

[email protected]

Producenci gier pomagają indeksowi

WIG-Informatyka w ostatnich latach radził sobie zdecydowanie lepiej niż rynek. W samym 2016 r. wzrósł o ponad 24 proc., podczas gdy WIG jest na niespełna 2-proc. plusie. Ta zwyżka indeksu branżowego jest w dużej mierze zasługą producentów gier. Sam CD Projekt (druga co do wagi spółka w indeksie) zyskał aż 77 proc. Natomiast wśród spółek stricte informatycznych bardzo dobrze radzi sobie Comarch (+66 proc.), ale już notowania lidera indeksu – czyli Asseco Poland – są na lekkim minusie. Mocno pod kreską są Wasko, Sygnity, Qumak czy Comp.

Z tegorocznego raportu firmy doradczej Deloitte wynika, że to właśnie nowe technologie są najciekawszym segmentem dla przejmujących. Na ten sektor wskazują zarówno inwestorzy branżowi, jak i fundusze private equity. Jako atrakcyjne podają też segment paliwowy, ochrony zdrowia i usług finansowych.

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie