– Giełda Papierów Wartościowych jest jednym z najlepszych parkietów na świecie w tym roku, co może cieszyć. Podobnie jak rosnące zainteresowanie akcjami wśród rodzimych inwestorów indywidualnych. Mamy duże szanse na kontynuacje zwyżek, ale wiele spółek, które jeszcze kilka miesięcy miały okazyjną cenę, obecnie są już wyceniane dosyć drogo. Warto więc szukać papierów, które mogą dołączyć do hossy – mówi Mateusz Adamkiewicz, główny analityk EastSideCapital. Dlatego razem ze specjalistami wybraliśmy się na poszukiwania przedsiębiorstw z GPW, które mogą sprawić jeszcze dużą niespodziankę i w kolejnych miesiącach pozytywnie zaskoczyć inwestorów.
Medycyna i gry
Jako pierwsza swoich kandydatów do listy potencjalnych niespodzianek wskazała Sylwia Jaśkiewicz, zastępca dyrektora wydziału analiz i rekomendacji DM BOŚ.
– Medicalgorithmics powinien pokazać dużą poprawę raportowanych wyników. Po pierwsze, nie powinno być kosztów prawnych, które miały kolosalny wpływ na wyniki w ubiegłym roku. Po drugie, spółka powinna pokazać, że uporała się z przejęciami, uporządkowała się wewnętrznie i zaczyna rosnąć organicznie. Rynek, na którym działa Medicalgorithmics, czyli zdalna kontrola pracy serca, jest bardzo perspektywiczny – rozpoczyna argumentację.
– Obecnie spółka sprzedaje swój produkt właściwie tylko na rynku amerykańskim, ale wraz z rozwojem telemedycyny są spore szanse na upowszechnienie tego typu usług także na innych rynkach. Jednak żeby to się stało, muszą tam być wypracowane kody refundacyjne. Ponadto Medicalgorithmics pracuje nad nową ofertą produktową, czyli zdalną rehabilitacją kardiologiczną. Ten rynek może być nawet do dziesięciu razy większy niż ten, na którym operuje obecnie spółka. Jednak tu też konieczne będzie wypracowanie kodów refundacyjnych. Obecnie wyceniam akcje spółki na 384 zł, nie uwzględniając nowego produktu – dodaje. Obecna wycena Medicalgorithmics na GPW jest o około 50 zł niższa.
Druga propozycja to Pelion, w którym ważne są dwa segmenty – hurt i detal (w tym e-commerce). – O ile hurt generuje wyniki dość stabilnie, o tyle wynik detalu wciąż jest daleki od optimum. Jednak już w ubiegłym roku spółka włożyła bardzo dużo pracy w restrukturyzację segmentu detalicznego, a efekty były zauważalne, choć bardzo delikatnie, w I–III kwartale. Mam nadzieję, że przy dużej dźwigni operacyjnej, a także wysokiej dynamice rynku aptecznego, wyniki segmentu detalicznego będą się nadal poprawiać w kolejnych kwartałach – mówi Jaśkiewicz.