Przewartościowane spółki z GPW

Część firm jest wyceniana przez rynek na tyle wysoko, że ich fundamenty, jak i lepsze lub gorsze perspektywy nie dają mocnych podstaw do dalszych zwyżek.

Publikacja: 21.03.2017 10:15

Trwająca od listopada 2016 roku fala wzrostowa na giełdzie w Warszawie wyniosła wyceny wielu spółek

Trwająca od listopada 2016 roku fala wzrostowa na giełdzie w Warszawie wyniosła wyceny wielu spółek do poziomów nienotowanych od lat.

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

Trwająca od listopada 2016 roku fala wzrostowa na giełdzie w Warszawie wyniosła wyceny wielu spółek do poziomów nienotowanych od lat. Choć zdaniem analityków trudno jeszcze mówić o przewartościowaniu polskich akcji, część spółek jest już przewartościowana i o kontynuację zwyżek ich walorów może być trudno w najbliższym czasie. – Cały rynek nie jest wysoko wyceniany. Przy obecnych wartościach wskaźnika ceny do zysku odnoszących się do głównych indeksów trudno mówić o tym, że akcje są drogie. Ale fala zwyżek wyniosła, zwłaszcza w ostatnich tygodniach, na wyższe poziomy ceny akcji bardzo różnych spółek – zarówno tych silnych fundamentalnie, jak i tych, które nie miały jeszcze okazji udowodnić swojej wartości – uważa Adam Łukojć, zarządzający TFI Allianz. – Przykładowo spółki budowlane będą musiały się sporo natrudzić, żeby na konkurencyjnym rynku i przy rosnących kosztach poprawiać wyniki w tempie, które uzasadniłoby obecne wyceny. Kursy niektórych spółek medycznych czy technologicznych również dyskontują już najbardziej optymistyczne scenariusze, tymczasem historia pokazuje, że w tych branżach również zdarzają się spektakularne potknięcia. Niemniej sam fakt, że spółka jest droga, może nie wystarczyć do zatrzymania wzrostu: widać to na przykładach takich firm , jak Comarch, AmRest czy Benefit Systems – ocenia ekspert.

Drogo w sektorze finansowym

GG Parkiet

Jednym z sektorów, który najmocniej skorzystał z poprawy nastrojów na GPW są banki. W wyniku dynamicznych zwyżek z ostatnich miesięcy papiery wielu instytucji uważane są przez ekspertów za drogie. – Po ostatnim wzroście widzimy lekki potencjał spadku. Uważamy, że wycena polskiego sektora bankowego w większości przypadków uwzględnia już w pełni wzrost stóp procentowych na poziomie 75 pkt baz. oraz niższą składkę BFG w 2017 roku – oceniają analitycy DM mBanku. Z najnowszych rekomendacji tego brokera wynika, że wyceny oderwały się od fundamentów w ING Banku Śląskim, Millennium i PKO BP.

Wśród pozostałych spółek finansowych ograniczony potencjał mają też akcje PZU, które od dołka z jesieni zyskały na wartości ponad 50 proc. – W efekcie bardzo silnego zachowania kursu, wycena PZU kształtuje się obecnie na historycznie wysokich poziomach. Historycznie wysoka jest również premia, z jaką PZU jest notowane na tle ubezpieczycieli europejskich. W naszej ocenie premia jest uzasadniona (z uwagi na pozytywny wpływ Pekao na wyniki), nie mniej jednak obecne poziomy wyceny nie pozostawiają naszym zdaniem wysokiego potencjału wzrostu – ocenia Jaromir Szortyka, analityk DM PKO BP.

Przeszkodą brak perspektyw

GG Parkiet

Większość ekspertów jest sceptycznie nastawiona do akcji telekomów – Orange i Netii. Zdaniem Pawła Puchalskiego, analityka DM BZ WBK, polski sektor stacjonarnych usług telekomunikacyjnych znalazł się w zdecydowanym trendzie spadkowym, z uwagi na coraz trudniejsze otoczenie rynkowe. Zwraca uwagę na konieczność realizacji inwestycji pochłaniających duże fundusze. Ponadto na horyzoncie pojawił się nowy konkurent w środowisku miejskim (operator telewizji kablowej UPC), co zdaniem eksperta może mocno zaszkodzić podstawowej działalności telekomów. Co więcej, inwestorzy stracili niedawno jeden z ostatnich argumentów, jakim były regularnie wypłacane dywidendy. – Spodziewamy się, że Orange Polska wypłaci kolejną dywidendę w najlepszym przypadku w 2020 roku, gdy zadłużenie netto do zysku EBITDA spółki spadnie się do 2x. Netia natomiast zaniża koszty sprzedaży i ogranicza ekspansję, aby utrzymać wolne przepływy pieniężne netto nad kreską – wskazuje Puchalski. W przypadku tej ostatniej spółki zarząd zaproponował 0,25 zł dywidendy wobec 0,4 zł wypłaconych w 2016 roku, ale ostatnie zdanie będzie należeć do akcjonariuszy.

Dobrej opinii wśród analityków nie ma ostatnio Eurocash, w czym utwierdziły ich niedawno opublikowane rozczarowujące wyniki za IV kwartał 2016. – Eurocash odnotował nie tylko EBITDA o 11 proc. niższą od konsensusu rynkowego, ale co jest jeszcze bardziej niepokojące, wyjątkowo niski poziom przepływów pieniężnych z powodu niekorzystnych zmian struktury sprzedaży na rzecz segmentu aktywnej dystrybucji, który charakteryzuje się znacznie gorszym profilem generowania gotówki – zauważa Tomasz Sokołowski, analityk DM BZ WBK. Jego zdaniem wynika to z faktu, że segment cash & carry najlepsze lata ma już za sobą. – Największe ryzyko dla spółki nadal wiąże się z pogorszeniem perspektyw dla segmentu cash & carry, które wynika ze zmian strukturalnych na polskim rynku FMCG (dobra szybkozbywalne – red.), gdzie tradycyjne sklepy są cały czas wypierane przez bardzo agresywne dyskonty – ocenia specjalista.

Zrobiło się drogo

GG Parkiet

W przypadku części firm trudno mówić o słabych fundamentach, jednak ich wyceny po ostatniej fali zwyżek stały się na tyle wysokie, że eksperci uznali je za przewartościowane.

Takim przykładem jest Inter Cars, który korzysta z rosnącego rynku części zamiennych w Polsce, jak i prowadzonej ekspansji zagranicznej. – By zwiększać wzrost w tempie szybszym niż dynamika rynku, spółka rozbudowuje swój asortyment, oferując klientom mocno konkurencyjne warunki. Taka polityka ogranicza wzrost konkurencji. Oczekiwane w I połowie br. uruchomienie nowego magazynu powinno pozwolić spółce na jeszcze agresywniejszą ekspansję – moce wzrosną przy obniżeniu bazy kosztów. Dodatkowo InterCars rozwija działalność za granicą. Spodziewamy się utrzymania wysokiego poziomu zapasów zgodnie z polityką spółki. Biorąc pod uwagę program wydatków inwestycyjnych oraz stosowanie płatności z dyskontem nie postrzegamy kursu akcji Inter Carsu jako atrakcyjnego – ocenia Sylwia Jaśkiewicz, analityk DM BOŚ. Warto zauważyć, że ekspertka biura wycenia walory spółki po 294 zł, podczas gdy rynek wycenia je już po około 325 zł.

GG Parkiet

Dobra koniunktura wyraźnie też sprzyja deweloperom. Na fali związanego z nią optymizmu wyceny niektórych przedstawicieli branży poszybowały w górę i z nawiązką uwzględniają w cenach już zakładaną poprawę wyników. W ocenie analityków Haitong Banku jednym z droższych deweloperów jest Ronson. Eksperci oczekują, że wolumen przedsprzedaży dewelopera w 2017 r. wyniesie około 800 mieszkań , co oznacza spadek o 2,6 proc. licząc rok do roku. – Wynik ten trudno nazwać imponującym na tle pozytywnej dynamiki, której spodziewamy się po preferowanych przez nas spółkach z branży. Ronson zasygnalizował, że może wypłacić w tym roku dodatkową dywidendę, którą szacujemy na poziomie 0,08 zł na akcję (stopa dywidendy 4,3 proc.). Naszym zdaniem wydaje się to być jednak w całości już uwzględnione przez rynek w wycenie spółki – wskazuje Cezary Bernatek, analityk brokera.

Mimo systematycznie poprawianych wyników eksperci sceptycznie oceniają potencjał akcji Forte. – Uważamy, że 2017 rok może być większym wyzwaniem dla spółki z powodu mniej sprzyjającego kursu euro oraz stabilnych (lub, w bardziej negatywnym scenariuszu, rosnących) cen płyt na bazie drewna. A to, wraz z presją na płace i wyższym poziomem zadłużenia może obniżyć lekko marże. W dłuższej perspektywie spodziewamy się jednak solidnego wzrostu rentowności dzięki budowie nowej fabryki płyt wiórowych – wyjaśnia Michała Sopiel, analityk DM BZ WBK. Obecnie Forte notowane jest na giełdzie o ponad 5 proc. wyżej od jego wyceny na poziomie 79,20 zł.

[email protected]

Walory Eurocashu systematycznie tracą na wartości od połowy 2016 r. Co więcej, z początkiem tego roku zniżki przyspieszyły w związku z rozczarowującym raportem za IV kwartał 2016 r. W ocenie analityków 2017 r. też nie zapowiada się jako łatwy dla spółki.

Forte przyzwyczaiło inwestorów do systematycznej poprawy wyników. Rok 2016 r. był kolejnym udanym, w którym grupa osiągnęła rekordowy poziom przychodów i zysku. Obecna wycena uwzględnia utrzymanie pozytywnej tendencji w kolejnych latach.

Inter Cars rozwija się w dwucyfrowym tempie, napędzany rosnącym rynkiem części zamiennych i ekspansją zagraniczną. Inwestorzy liczą na podtrzymanie tego trendu, na co wskazują drożejące akcje spółki. W okresie ostatnich 12 miesięcy zyskały ponad 50 proc.

Mimo hossy na rynku akcje Netii od miesięcy tkwią w trendzie bocznym. W zmianie nastawienia rynku do spółki nie pomogły nawet lepsze od spodziewanych wyniki za IV kwartał 2016 r. Analitycy zwracają uwagę, że w tym roku spółkę czeka sporo wyzwań.

Akcje Orange Polska w tym roku wypadły z łask inwestorów. Od początku stycznia straciły 13 proc. To rezultat rozczarowujących wyników, które pokazały spadek przychodów z telefonii stacjonarnej, oraz zapowiedzi braku dywidendy w tym roku.

Notowania PKO BP tylko w tym roku poszybowały w górę o ponad 20 proc. O dalsze wzrosty może być trudniej, bo rynek już zdyskontował większość pozytywnych czynników, m.in. wpływ oczekiwanych podwyżek stóp procentowych.

Wycena PZU w wyniku ostatnich zwyżek (ponad 50 proc. od jesieni) wróciła do poziomów z połowy 2015 roku. Wzrost notowań uzasadniają oczekiwania na wyraźną poprawę zysków w 2017 roku. Mniej za to cieszy niższa spodziewana dywidenda.

Akcje Ronsona mają za sobą okres dynamicznych zwyżek. W ocenie analityków odbudowa oferty dewelopera po wypadnięciu projektu Nova Królikarnia zabierze spółce trochę czasu. Liczą za to na dobry rok pod względem przekazań oraz dywidendę.

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie