Notowane na warszawskiej giełdzie spółki chemiczne wydały w 2016 r. na inwestycje w sumie 2,4 mld zł. Ten rok może okazać się jeszcze lepszy. Jak prognozuje Dom Maklerski BDM, w 2017 r. wydatki branży wzrosną o około 20 proc., w porównaniu z rokiem ubiegłym, i sięgną 2,88 mld zł. To rekordowa kwota. I to pomimo tego, że w skali światowej segment chemiczny inwestuje coraz mniej. – Szacuje się, że globalne nakłady firm chemicznych, po okresie zwyżek w minionych latach, spadną o około 10 proc. w 2017 r. Krajowe firmy nie przestają jednak inwestować – zauważa Krystian Brymora, analityk DM BDM.
Największy projekt
Wojciech Wardacki, prezes Grupy Azoty i Poli
Do realizacji największej inwestycji w polskiej chemii przymierza się Grupa Azoty, która w polickich zakładach ma postawić instalację do produkcji propylenu metodą PDH. Według ostatnich informacji projekt ma kosztować ponad 700 mln dolarów, czyli około 2,8 mld zł. Chemiczna grupa jest jednym z największych konsumentów propylenu w Polsce. Rocznie nasz kraj importuje około 150 tys. ton tego surowca, z czego większość trafia do należących do Azotów zakładów w Kędzierzynie-Koźlu. Pierwotnie zarząd szacował, że dzięki tej inwestycji roczne przychody Polic wzrosną o 2 mld zł, a zyski o setki milionów złotych. – Jest to projekt wieloletni, dlatego trudno już dziś go oceniać. Obecnie warunki makroekonomiczne są sprzyjające dla tej inwestycji, ale trudno przewidzieć, jak będą wyglądały za kilka lat – zauważa Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOŚ.
Ostatnie roszady we władzach nawozowej grupy spowodowały, że zarząd jeszcze raz przygląda się wszystkim projektom. Pełen obraz planowanych inicjatyw na kolejne lata zobaczymy więc dopiero przy prezentacji nowej strategii spółki. Jednak już teraz Azoty realizują szereg projektów, jak choćby budowę instalacji poliamidu w Tarnowie. Z kolei w puławskich zakładach trwa budowa instalacji granulacji mechanicznej saletry za 385 mln zł. Ponadto do końca kwietnia Puławy chcą podpisać kontrakt z dostawcą technologii do budowy kolejnej linii do produkcji kwasu azotowego wartej prawie 700 mln zł. Kolejnym projektem jest rozbudowa puławskiej elektrociepłowni o kolejny blok węglowy. Tylko w tym roku Puławy chcą przeznaczyć na inwestycje około 390 mln zł, czyli o 41 proc. więcej niż w roku 2016. DM BDM szacuje, że nakłady całej grupy sięgną w tym roku co najmniej 1,7 mld zł.