Kluczowym wydarzeniem tego tygodnia będzie czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (EBC), który po raz pierwszy od ponad 11 lat powinien podwyższyć stopę depozytową w strefie euro. Zmiana retoryki bankierów centralnych jest na tyle zdecydowana, że kwestią otwartą pozostaje jedynie skala podwyżki. Choć większość analityków ankietowanych przez Bloomberga oraz oczekiwania rynkowe wskazują, że najbardziej prawdopodobny ruch w górę to 25 pkt baz., to niewykluczona jest podwyżka o 50 pkt baz.
Otoczenie makroekonomiczne, a przede wszystkim polityczne, może negatywnie oddziaływać na politykę monetarną. Rośnie bowiem ryzyko kryzysu energetycznego, który prawdopodobnie przełoży się na wzrost napięć oraz cen, zwłaszcza gazu. Na czwartek planowane jest wznowienie przesyłu tego surowca do Niemiec, choć istnieje niepewność, czy Gazprom na pewno zakończy wówczas prace konserwacyjne.
Prawdopodobieństwo recesji w strefie euro jest już szacowane na 45 proc. Dodatkowo EBC powinien zaprezentować nowe narzędzie przeciwdziałające fragmentacji rynku obligacji skarbowych. Jednak tutaj dodatkowym czynnikiem ryzyka jest kryzys polityczny we Włoszech po podaniu się do dymisji premiera Maria Draghiego. Być może sytuacja wewnętrzna na Półwyspie Apenińskim się wyjaśni przed czwartkową decyzją EBC, ale zmienność może wciąż utrzymywać się na podwyższonym poziomie.
Poza samym ruchem w górę dla rynków kluczowe będą sugestie dotyczące kolejnych podwyżek we wrześniu oraz do końca roku. Ekonomiści ankietowani przez Bloomberga oczekują, że na koniec 2022 roku główna stopa procentowa będzie wynosić 1,25 proc.
Pogarszająca się sytuacja gospodarczo-polityczna w Europie ciąży nie tylko wspólnej walucie, ale także długowi krajów peryferyjnych strefy euro. Od początku miesiąca włoskie dziesięciolatki oddały 12 pkt baz. i obecnie są kwotowane blisko 3,4 proc. W poniedziałek wyraźnie rosły rentowności także pozostałych papierów z Południa. Hiszpańskie dziesięcioletnie papiery są kwotowane powyżej 2,45 proc., i 10 pkt baz. powyżej papierów portugalskich.