Z czynników lokalnych złotego wspiera możliwa poprawa prognoz wzrostu gospodarczego w Polsce przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Była wiceminister finansów Katarzyna Zajdel – Kurowska, a obecnie przedstawiciel Polski w MFW w wywiadzie dla dziennika Rzeczpospolita powiedziała, iż zdaniem ekonomistów Funduszu, obecne prognozy dynamiki polskiego PKB są zbyt pesymistyczne. Według ostatniego (kwietniowego) raportu półrocznego MFW w bieżącym roku krajowa gospodarka skurczy się o 0,7%, a w 2010 powinna wzrosnąć o 1,5%. Kolejny raport zostanie opublikowany w październiku, wtedy tez może dojść do podniesienia prognoz.
Z danych makro z Polski dziś o 9.00 poznaliśmy indeks PMI dla przemysłu, a o 10.00 prognozę inflacji Ministerstwa Finansów. Pierwszy ze wskaźników wyniósł 46,5 pkt i okazał się lepszy od oczekiwań 43,4 pkt. Inflacja według MF kształtowała się w lipcu na poziomie 3,5% r/r, co oznacza brak zmiany w porównaniu z odczytem czerwcowym. Są to wszystkie odczyty z naszej gospodarki przewidziane na ten tydzień. W obliczu niewielu krajowych publikacji makro, złoty wciąż będzie pozostawał pod wpływem nastrojów inwestycyjnych na świecie. Ze światowej gospodarki z kolei napłynie wiele istotnych danych. W rozpoczynającym się tygodniu poznamy indeksy aktywności gospodarczej w sektorze przemysłowym oraz usługowym w Eurolandzie oraz USA, a także jak zwykle przykuwające uwagę inwestorów dane z amerykańskiego rynku pracy.
Kurs EUR/USD, po dynamicznej zwyżce, która miała miejsce pod koniec piątkowej sesji amerykańskiej, na początku dzisiejszych notowań w Azji kontynuował wzrost. Doprowadziły one wartość euro względem dolara do poziomu dość istotnego oporu 1,4300. Nie powiodły się próby przebicia tej bariery, co zaowocowało odreagowaniem w okolice 1,4230. Chwilowo negatywną presję w notowaniach tej pary walutowej stworzyły dane z Niemiec na temat sprzedaży detalicznej, które okazały się gorsze od oczekiwań. W czerwcu wspomniany wskaźnik odnotował w ujęciu miesięcznym spadek o 1,8%, podczas gdy prognozy zakładały jego wzrost o 0,5% m/m. Wspomniane dane nie zdołały pogorszyć, wciąż dość dobrych, nastrojów inwestycyjnych na światowych rynkach. Zarówno w trakcie sesji azjatyckiej, jak i na początku notowań w Europie na giełdach obserwowaliśmy umiarkowane wzrosty. Dzięki takiemu zachowaniu światowych parkietów, w dalszej części dzisiejszej sesji nie można wykluczyć powrotu kursu EUR/USD do wzrostu. Za zwyżką notowań tej pary walutowej przemawia również rosnąca wartość „czarnego złota”. Dzisiaj cena ropy Crude po raz pierwszy od początku lipca znalazła się ponad poziomem 70,00 USD.
Opublikowany o godz. 10.00, lepszy od prognoz finalny odczyt indeksu PMI dla przemysłu strefy euro nie miał wpływu na notowania EUR/USD. Wśród danych, jakie napłyną jeszcze dzisiaj na rynek z największych gospodarek, warto wspomnieć o wydatkach na inwestycje budowlane w USA oraz indeksie ISM dla amerykańskiego przemysłu. Wskaźniki te zostaną przedstawione o godz. 16.00. W bieżącym tygodniu o nastrojach inwestycyjnych na świecie decydować będą jednak przede wszystkim doniesienia z amerykańskiego sektora pracy. Pierwsze z nich napłyną w środę.
Sporządzili: