Złoty w ofensywie

Ku zaskoczeniu wielu analityków, nowy tydzień inwestorzy zaczynają w bardzo dobrych nastrojach. Zielony kolor dominuje zarówno w Europie, jak i na otwarciu sesji za oceanem

Publikacja: 09.11.2009 15:31

[srodtytul]RYNEK MIĘDZYNARODOWY[/srodtytul]

Posiadaczy akcji nie zraziła mrożąca krew w żyłach ubiegłotygodniowa stopa bezrobocia z USA , która w październiku wyniosła 10,2% i była najwyższa od 26 lat. Jak widać fatalny obraz amerykańskiego rynku pracy nie specjalnie przeraża posiadaczy akcji, co więcej są oni skłonni uzupełniać portfele akcyjne, w nadziei na kontynuację zwyżek.

Nie trzeba chyba udowadniać, że w krótkim terminie zakupy na parkietach akcyjnych obarczone są dużym ryzykiem, co z drugiej strony nie przesądza jednak o rychłej korektcie spadkowej.

Optymizm na rynku akcji podzielają inwestorzy handlujący na walutach, gdzie rynek eurodolara przebija poziom 1,50. Deprecjacja amerykańskiej waluty sprzyja podkupywaniu instrumentów rynku towarowego. Uwagę inwestorów przykuwa już tradycyjnie złoto, które na kilka minut po godzinie 15.00 testuje poziom 1110 pkt.

O godzinie 15.20 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,5006 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: poniedziałek to praktycznie wyłącznie ruch na osłabienie dolara. Osiągnięta w godzinach popołudniowych figura 1,5000 pokazuje siłę zwolenników wyższych cen na tej parze. Zmianom w kierunku północnym wtóruje zachowanie na rynkach skorelowanych – rynku towarowym, ze szczególnym wskazaniem na rynek złota i rynkach papierów wartościowych.

W ujęciu technicznym można powiedzieć, że zbliżamy się w obszar silnych oporów:1,5050 – 1,5080, które powinny zostać obronione. Można więc przyjąć, że godziny sesji nocnej przyniosą kontynuację stopniowej wspinaczki cen właśnie z zasięgiem na październikowe szczyty.

[srodtytul]RYNEK KRAJOWY[/srodtytul]

Zielony kolor na giełdach w Europie w połączeniu z pozytywnym otwarciem na rynkach za Oceanem, z nawiązką jest dyskontowany przez rodzimych inwestorów. Owocem poprawy klimatu inwestycyjnego na świecie jest wzrost indeksu WIG20 o blisko 2,5% (godz. 15.05), przy całkiem solidnych obrotach podliczonych na blisko 1,5 mld zł.

Temu huraoptymistycznemu obrazowi rynkowemu nie odstaje nawet na krok polski złoty, który również przeżywa dobrą passę. I tak po kilkugroszowym umocnieniu w stosunku do euro i dolara, wspólną walutę można już było nabyć poniżej 4,20, podczas gdy „zielonym” handlowano nawet poniżej 2,80.

O godzinie 15.25 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 4,2000, a za dolara 2,7977 złotego.Sytuacja techniczna na rynku złotego: w trakcie dzisiejszego handlu złoty kontynuował zapoczątkowane w zeszły czwartek odrabianie strat. Wsparcie z rynku eurodolara pozwoliło na aprecjację w rejon figury 4,2000 na parze EUR/PLN i 2,8000 na USD/PLN.

Mając na uwadze analizę techniczną powiedzieć można, ze są to wyznaczniki lokalnych wsparć. Można więc przyjąć, że najbliższe godziny upłyną pod znakiem stopniowego wyhamowania spadków cen, a pierwszą próbę odreagowania zobaczymy w trakcie jutrzejszego handlu.

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?