Mieszane dane z USA

Sprzedaż detaliczna w USA mocniejsza od oczekiwań

Publikacja: 16.11.2009 16:18

Pierwsza sesja w tym tygodniu upłynęła na codziennej walce byków z niedźwiedziami. Ci pierwsi mieli jako argument lepsze dane o PKB z Japonii. Ponadto w ciągu dnia okazało się, że inflacja CPI w Strefie Euro wyniosła zgodnie z oczekiwaniami -0,1% r/r, a dynamika sprzedaży detalicznej w USA wzrosła mocniej niż się spodziewano, bo do 1,4% m/m.

Jednak strona podażowa również miała swoje argumenty, ponieważ po południu okazało się, że indeks NY Empire State spadł do 23,51 pkt. (oczekiwano odczytu na poziomie 30 pkt.). Ostatecznie jednak w sesji europejskiej wygrywali Ci pierwsi, dlatego tuż po godzinie 16:00 kurs EUR/USD wynosił 1,4973.

[b]Złoty nie odpuszcza[/b]

Obserwowane w ciągu dnia spadki kursu głównej pary powodowały, że niektórzy inwestorzy realizowali swoje zyski na parach złotowych. W efekcie pojawiła się fala wzrostowa, która doprowadziła kurs EUR/PLN do 4,1099, a USD/PLN do 2,7477.

Rano pojawiła się wypowiedź doradcy premiera Boniego, którego zdaniem plan wprowadzenia zmian w systemie emerytalnym nie wejdzie ostatecznie w życie. Ponadto na rynek napłynęła wypowiedź prezesa Skrzypka, który stwierdził, że przystąpienie do ERM2 byłoby obecnie ryzykowne. Mimo to nasza waluta umocniła się pod koniec sesji, dzięki czemu kurs EUR/PLN znajduje się obecnie na poziomie 4,0901, a USD/PLN na 2,7313.

Reklama
Reklama
Okiem eksperta
Beneficjenci drugiego rzędu
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Okiem eksperta
Gospodarka abstrakcji
Okiem eksperta
Jaki będzie listopad na giełdach?
Okiem eksperta
Rok na opak-FAANG- i dostają fangę
Okiem eksperta
WIG20 i S&P 500 testują ważne opory
Okiem eksperta
Rynek kapitałowy powoli trafia pod strzechy
Reklama
Reklama