IDM SA: W oczekiwaniu na sesję amerykańską

W zeszłym tygodniu na rynku dominowały zmienne nastroje. Rynki akcji zareagowały gwałtownymi spadkami na doniesienia o problemach Dubaj World ze spłatą zadłużenia

Publikacja: 30.11.2009 11:01

Z kolei do spadku awersji do ryzyka przyczyniły się doniesienia z banku centralnego Zjednoczonych Emiratów Arabskich o pomocy zaoferowanej bankom w Dubaju. Należy pamiętać, że silne ruchy w końcówce zeszłego tygodnia odbywały się na mniej płynnym rynku, więc należałoby zwrócić uwagę na dzisiejsze otwarcie sesji amerykańskiej.

Dolar pozostawał pod silnym wpływem sytuacji na giełdach, kontynuując w piątek osłabianie się. Silne umocnienie waluty amerykańskiej w czwartek w dalszym ciągu należy traktować jako korektę, gdyż obserwowany ruch był mniejszy niż maksymalna korekta w całym trendzie spadkowym na USD. Wyłamanie z szerszych zakresów konsolidacji zgodnie z kierunkiem trendu wyższego rzędu powinno sprzyjać utrzymywaniu się presji na wyprzedaż USD.

Rynki na początku tego tygodnia będą pozostawały pod wpływem wydarzeń z Dubaju, a także jak co roku wyników sprzedaży w tzw. Black Friday, będących prognostykiem dla całego sezonu przedświątecznych zakupów. Z kolei uwaga w końcówce tego tygodnia powinna być zwrócona w stronę miesięcznego raportu z rynku pracy w USA. W dalszym ciągu niepokojącym pozostaje poziom stopy bezrobocia. Analitycy oczekują, iż w listopadzie wskaźnik ten znajdzie się ponownie powyżej poziomu 10%. Dziś z kolei poznamy wstępne dane na temat inflacji CPI ze strefy euro, a także odczyt indeksu aktywności sektora produkcyjnego w rejonie Chicago.

[srodtytul]EURPLN[/srodtytul]

Notowania EURPLN zatrzymały się poniżej istotnego oporu na poziomie 4,2030. Złoty odrobił już cześć zeszło tygodniowych strat, co wiąże się ze spadkiem awersji do ryzyka. Coraz wyższe szczyty i dołki na wykresie godzinowym sugerują, że wsparcie w rejonie 4,10 może utrzymać się przez najbliższe dni. Złoty będzie w dalszym ciągu pozostawał pod wpływem sytuacji na giełdach zagranicznych. Lepsze dane na temat PKB w III kwartale nie przełożyły się istotnie na notowania euro złotego. Wzrost gospodarczy przyśpieszył do poziomu 1,7%, co daje optymistyczne perspektywy dotyczące poziomu PKB w całym 2009r (powinien on wynieść sporo powyżej 1,0%).

[srodtytul]EURUSD[/srodtytul]

Eurodolar na początku tego tygodnia jest notowany ponownie powyżej poziomu 1,50. Odreagowanie na dolarze pod koniec minionego tygodnia miało zasięg ograniczony istotnym wsparciem w rejonie 1,48-1,4830, którego nie udało się przełamać, co spowodowało ruch na tej parze zgodnie z trendem wyższego rzędu. Obecnie notowania znajdują się tuz poniżej oporu wynikającego ze zniesienia 76,4% całości fali spadkowej z poziomu 1,5148. Jeśli na dzisiejszym otwarciu w USA utrzymają się nieco lepsze nastroje, to możliwy jest test zeszło tygodniowego maksimum w najbliższych dniach. Najbliższe wsparcie widzielibyśmy na poziomie 1,4956.

[srodtytul]GBPUSD[/srodtytul]

Powrót do wyprzedaży waluty amerykańskiej przyczynił się do wzrostów na GBPUSD. Podobnie jak i eurodolar, kurs wybronił istotne wsparcie w strefie 1,6245-1,6280. W przypadku utrzymania słabego sentymentu do dolara kurs może ponownie wzrosnąć w okolice oporu na poziomie 1,6685, który wyznacza linia poprowadzona po ostatnich maksimach lokalnych. W tym tygodniu w Wielkiej Brytanii poznamy tylko dane na temat indeksu PMI, więc notowania funtdolara będą pozostawały pod wpływem publikacji z USA i sytuacji na giełdach.

[srodtytul]USDJPY[/srodtytul]

Test dolnego ograniczenia kanału spadkowego i chwilowa zniżka notowań dolar jena poniżej bariery 85,00, spowodowały zaniepokojenie rządu Japonii silnym umocnieniem jena. Jak na razie sytuacja jest monitorowana, a kurs powrócił w okolice powyżej 86,00. Silny ruch spadkowy z minionego tygodnia wyhamował i obecnie widzimy powolne odreagowania. Możliwy jest test strefy oporu w rejonie 88,00-88,50.Opublikowane dziś w nocy wstępne dane na temat produkcji przemysłowej w Japonii okazały się słabsze od rynkowych prognoza. Produkcja wzrosła w październiku o 0,5% wobec oczekiwanego wzrostu na poziomie 2,5% licząc miesiąc do miesiąca.

Okiem eksperta
Geopolityczny strach przegrywa z apetytem na ryzyko
Okiem eksperta
Rekord S&P 500 tuż-tuż?
Okiem eksperta
Oczy skierowane na ropę
Okiem eksperta
Spokojna reakcja rynku na amerykański atak
Okiem eksperta
Nie mylmy nastrojów z fundamentami
Okiem eksperta
RPP przed wyborem