Wolumen nieco wzrósł na wczorajszej sesji do poziomu 1,2 miliarda akcji na NYSE, ale nadal jest niski. Dzisiaj w centrum uwagi będzie raport ADP, będący prognostykiem piątkowych danych z rynku pracy. Nie spodziewamy się jednak by rynek gwałtownie zareagował na te dane. Większej reakcji należy spodziewać się na dolarze i obligacjach na których panuje ostatnio spora zmienność.
Reakcja na parach dolarowych nie powinna jednak doprowadzić do wybicia z ostatnich zakresów. Wybicie prawdopodobnie nastąpi dopiero w piątek po publikacji raportu NFP. Oczekiwania na dobre dane piątkowe powinny utrzymać pozytywny sentyment do dolara i ograniczać ruch wzrostowe na eurodolarze. Publikowane dzisiaj o 16:00 dane ISM dla sektora usług będą na drugim planie i nie powinny wywołać większej reakcji.
Na innych rynkach zwraca uwagę dobre zachowanie surowców, w szczególności miedzi, która systematycznie osiąga nowe maksima trendu. Miedź zyskała około 10% w ostatnich dwóch tygodniach handlu.
[b]EURPLN[/b]
Złoty zachowuje się relatywnie stabilnie z lekką tendencją na osłabienie. Aktywność rynku pozostaje niewielka a notowania poruszają się w wąskim zakresie. Trwający od połowy grudnia trend spadkowy na EURPLN nie jest jeszcze zagrożony, ale widać niechęć do bardziej zdecydowanego kupowania złotego poniżej 4,09. Ograniczony zakres wahań utrzyma się prawdopodobnie do piątku - rynek będzie oczekiwał na dane z amerykańskiego rynku pracy i reakcje dolara i giełd na te dane. Najbliższym oporem technicznym jest poziom 4,12.