Na zakończeniu piątkowej sesji EUR/PLN wyceniany był na blisko 3,97, zaś USD/PLN na około 2,85. Kluczowe dla notowań polskiej waluty okazały się w ostatnich dniach ponownie wydarzenia zagraniczne, determinujące zachowania eurodolara, podczas gdy wydarzenia krajowe (dane makro, sprawozdanie z wrześniowego posiedzenia RPP) miały zupełnie drugorzędne znaczenie.

Kurs dolara wobec euro, w oczekiwaniu na poluzowanie polityki monetarnej przez Fed w listopadzie, utrzymuje się od kilku już tygodni na słabszych poziomach (okolice 1,40), niemniej jednak nie pozostaje zupełnie obojętny na nieoczekiwane wydarzenia na świecie czy też dane makro.

Do wydarzeń tych zaliczyć można m.in. decyzję banku Chin o podwyżce stóp procentowych, czy też wypowiedzi przedstawicieli Rady EBC w kwestiach zacieśniania polityki pieniężnej w strefie euro. Co ciekawe, zupełnie neutralna dla pary EUR/USD okazała się opublikowana w piątek przez Eurostat jesienna notyfikacja fiskalna, zawierająca ostateczne szacunki deficytu i długów publicznych krajów UE w 2009 roku oraz prognozy na 2010 rok.

Przed nami kolejny tydzień ciekawych wydarzeń w kraju (m. in. środowa decyzja RPP) i na świecie (m. in. piątkowa publikacja wstępnych danych dotyczących amerykańskiego PKB w trzecim kwartale), a zatem emocji na rynku i walutowym, i papierów skarbowych, nie zabraknie.