Wobec braku ważnych publikacji wyznacznikiem dla notowań złotego były trendy na rynku eurodolara, który po początkowej zwyżce spadł w popołudniowej części sesji do 1,3760. Ciekawiej wyglądały notowania węgierskiego forinta, który umocnił się do poziomu najwyższego od końca listopada po informacji o tym, że Węgierski Sąd Najwyższy orzekł, że kredyty walutowe udzielane przez banki są legalne i nie naruszają zasad etycznych, a ryzyko związane ze zmianami kursu walutowego obciąża kredytobiorcę. Bardziej aktywni byli inwestorzy na krajowym rynku papierów skarbowych. Najwięcej na wartości zyskały obligacje z długiego końca krzywej. Płynność rynku była jednak relatywnie niewielka, co sprzyjało wzrostowi zmienności notowań. Widoczne było jednak podwyższone zainteresowanie inwestorów zagranicznych polskimi obligacjami o dłuższych terminach zapadalności. Stabilne były natomiast rentowności 2-latek, których wycena wspierana jest perspektywą stabilnych stóp procentowych. W kolejnych dniach, pomimo zapowiedzi publikacji danych z Polski (rynek pracy, produkcja przemysłowa), uwaga inwestorów będzie się koncentrować na decyzji Fedu.