Powodem do wzrostów na EUR/USD były zaskakująco dobre dane na temat zamówień w przemyśle w niemieckiej gospodarce, które nieoczekiwanie wzrosły o 5,2 proc. przy prognozie 0,7 proc. m/m. Nastroje nieco pogorszyła kolejna decyzja agencji Standard & Poor, która umieściła rating kredytowy Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej na liście obserwacyjnej z możliwością jego obniżenia. Od rana euro umacnia się w stosunku do dolara, w oczekiwaniu na szczyt przywódców Unii Europejskiej, znajdując się na poziomie 38,2 proc. zniesienia Fibonacciego ruchu wzrostowego z 28 listopada. Kolejne ważne poziomy oporu usytuowane są w okolicach 1,3480 i 1,3530. Wydaje się, że rynek ponownie pokłada nadzieje na wypracowanie wiarygodnego planu rozwiązania kryzysu zadłużeniowego w strefie euro. Jak podaje Financial Times podczas piątkowego szczytu możliwe jest podjęcie decyzji o pozostawieniu Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej o wartości 440 mld EUR nawet w sytuacji gdyby zaczął działać drugi fundusz ratunkowy, wart 500 mld EUR- Europejski Mechanizm Stabilizacyjny
Na rynku światowym podobnie jak wczoraj nie pojawi się wiele ważnych odczytów danych gospodarczych. Poznamy dane na temat aktywności przemysłowej w Wielkiej Brytanii oraz Niemczech za miesiąc październik. Prognoza dla Wielkiej Brytanii zakłada utrzymanie się ujemnej dynamiki produkcji przemysłowej na poziomie -0,7 proc. r/r oraz spadku dynamiki przetwórstwa przemysłowego z 2 proc. do 1,4 proc. r/r. Natomiast w przypadku Niemiec zakładany jest wzrost o 0,4 proc. m/m przy poprzednim odczycie na poziomie -2,7 proc. Po wczorajszych dobrych danych o zamówieniach w niemieckim przemyśle, dziś prawdopodobne jest kolejne pozytywne zaskoczenie. Na dzień dzisiejszy zaplanowana jest aukcja 5- letnich obligacji Niemiec o wartości 5 mld EUR. Po nieudanej aukcji niemieckich „dziesięciolatek” z 23 listopada, uczestnicy rynku na pewno będą bacznie przyglądać się dzisiejszym wynikom. Również Portugalia sprzedaje dziś swój dług oferując 3- miesięczne bony skarbowe o wartości 1- 1,25 mld EUR. Będą to pierwsze aukcje po tym jak S&P umieściła rating kredytowy 15 państw strefy euro (w tym Niemiec i Portugalii) na liście obserwacyjnej z możliwością jego obniżenia.
Pod koniec wczorajszej sesji na polski rynku złoty osłabił się w stosunku do głównych walut, windując kurs do poziomu 4,4800 w stosunku do euro i 3,3470 w stosunku do dolara. Uczestnicy rynku spekulują, że może to być związane z zakupem 100 proc. akcji Quadra FNX za 9,44 mld PLN przez KGHM Polska Miedź SA, co wpłynąć może na zwiększenie podaży polskiej waluty na rynku. Dzisiaj EUR/PLN nie powinien przebić poziomu 4,48, spodziewane jest raczej zejście w pobliże 4,45, natomiast USD/PLN do 3,30. Najważniejszą informacją z rodzimej gospodarki będzie oczywiście dzisiejsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Mimo groźby spowolnienia gospodarczego, obawa o nadmierną inflację oraz słabego złotego wpłynie na pozostawienie głównej stopy procentowej na poziomie 4,5 proc., dlatego też nie powinniśmy obserwować reakcji rynku na tę informację. Obniżki do 4,25 proc. możemy spodziewać się dopiero w drugim kwartale 2012 roku.
Sporządził:
Szymon Zajkowski
DM TMS Brokers S.A.