Przy braku kluczowych odczytów makroekonomicznych złoty poruszać się będzie w rytm nastrojów na globalnych rynkach. Jednym z ważniejszych wydarzeń w trakcie sesji będą dzisiejsze aukcje papierów dłużnych oferowanych przez Włochy i Francję. W przypadku oczekiwanego domknięcia ofert możemy spodziewać się lekkiego odreagowania na notowaniach polskiej waluty za sprawą spadku awersji do ryzyka na rynkach. Ponadto warto śledzić dzisiejszą publikacje NBP(14:00) dotyczącą stabilności sektora finansowego w Polsce, zwaną również stress-testami dla polskich banków.
W piątek wycenie złotemu chwilowo pomogły wspierające wypowiedzi decydentów. Przedstawiciel Ministerstwa Finansów Dominik Radziwiłł powiedział, iż MF ma gotowy plan chroniący polski rynek przed negatywnymi skutkami w przypadku, gdyby kryzysu zadłużenia w regionie nie udało się rozwiązać. Wiceminister wyraźnie zaznaczył kluczową rolę BGK w potencjalnym programie oraz dodał, iż instytucja jest gotowa do działania zarówno na rynku walutowym jak i dłużnym. Dodatkowo Radziwiłł nadmienił, iż resort nie zawaha się wykorzystać środków z linii FCL jeżeli będzie taka potrzeba. Rynek odebrał to jednak jedynie jako blef ze strony decydenta w konsekwencji kierując się ponownie na północ.