Niepokoje przyczyniły się do osłabienia euro względem dolara poniżej 1,32. Korekta dała się we znaki naszej walucie. Kurs EUR/PLN w pewnym momencie znalazł się powyżej 4,22, podczas gdy jeszcze dwa dni wcześniej był bliski spadku poniżej 4,15. Na razie trudno jednak zakładać, że owa korekta jest czymś więcej niż realizacją zysków. Temat Grecji jest już „ograny" na wiele różnych sposobów, więc raczej nie powinien być źródłem zmiany trendu.

Na koniec warto wspomnieć o danych o pogłębiającej się deflacji w Szwajcarii. W lutym spadek cen sięgnął już 0,8 proc. r./r. To może jeszcze bardziej zwiększyć determinację banku centralnego osłabienia franka.