Złoty oddala się od ostatnich maksimów

Podczas porannego handlu złoty nieznacznie traci, kontynuując spadki z wczorajszej sesji. Polska waluta wyceniana jest następująco: 4,1194 PLN za euro, 3,1560 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,40 PLN względem franka szwajcarskiego

Aktualizacja: 12.02.2017 10:18 Publikacja: 14.03.2012 09:34

Rentowności polskiego długu na rynku wtórnym pozostają stabilne (5,349%), jednak można zaobserwować  lekki spadek cen instrumentów (podobny scenariusz widoczny jest na większości rynków dłużnych krajów Strefy Euro).

W trakcie wczorajszej sesji złoty stracił -0,24% podczas gdy węgierski forint zyskał 0,88%, a korona czeska zakończyła notowania względnie neutralnie (-0,04%). Polska waluta traciła głównie z uwagi na dwa czynniki: pierwszym lokalnym był odczyt deficytu na rachunku obrotów bieżących, który znacznie przekroczył oczekiwania (oczek. -1040 mln EUR, odczyt -1831 mln EUR) co wpisuje się w ostatnie wypowiedzi przedstawicieli agencji ratingowych, iż pomimo solidnych podstaw fundamentalnych podwyższenie długoterminowego ratingu inwestycyjnego hamowane jest właśnie przez za wysoki poziom deficytu rachunku bieżących (warto również zwrócić uwagę na znaczny spadek BIZ w punktach składowych, co jest dość zaskakujące z uwagi na zbliżające się Euro 2012). Drugim czynnikiem, który zaciążył na notowaniach złotego było pogorszenie się nastrojów na rynkach globalnych, gdzie paradoksalnie coraz lepsze dane makroekonomiczne z gospodarki Stanów Zjednoczonych oddalają perspektywę kolejnej rundy luzowania ilościowego w wykonaniu FED'u. Znajduje to odzwierciedlenie w drożejącym dolarze i w spadku wyceny surowców wraz ze zniżkowaniem notowań euro oraz zniżkowaniem notowań bardziej ryzykownych aktywów (w tym złotego).

W kraju poznaliśmy również odczyt fundamentalny dotyczący inflacji w ujęciu konsumenckim (CPI) w Polsce za luty. Oczekiwano publikacji na poziomie 4,1%, natomiast wartość ta wyniosła, aż 4,3%. Po części można tłumaczyć to zmianą wag koszyka inflacyjnego wykorzystywanego przez GUS, jednak nie zmienia to ogólnej tendencji, iż wzrost cen surowców nie jest bilansowany przez umocnienie złotego w zakresie wzrostu cen. Odczyt wyższy o 0,2% komplikuje kwestię ostatniej projekcji inflacyjnej NBP, gdzie zejście w zakres górnego ograniczenia celu inflacyjnego NBP (2,5% +/-1%) staję się coraz mniej realne. Tym samym dostarcza to argumentów jastrzębiemu skrzydłu gremium podczas najbliższych posiedzeń RPP.

Na tle koszyka walut Europy Środkowo-Wschodniej wyraźnie różnicował się węgierski forint, gdzie inwestorzy gwałtownie zareagowali na informację, iż Ministrowie Finansów UE mogą przełożyć do czerwca decyzję o zamrożeniu funduszy spójności dla Węgier. W późniejszej części sesji pojawiła się jednak informacja, że Europejscy decydenci zdecydowali się częściowo zawiesić wypłatę środków od 1 stycznia 2013r. Jednocześnie kara ta wejście w życie jedynie jeżeli Budapeszt nie podejmie odpowiednich działań przed wspomnianą datą. Inwestorzy nie wyprzedawali forinta po tych informacjach ponieważ nie zmienia to nadmiernie sytuacji Węgier, gdzie KE już wcześniej ostrzegała, iż deadline wypada na 1 stycznia 2013r. Co więcej w ciągu ostatniego miesiąca węgierska waluta nie skorzystała wyraźnie na poprawie nastrojów wokół rynków wschodzących stwarzając przestrzeń do technicznego odreagowania pomimo minorowych nastrojów wokół Budapesztu.

Podczas dzisiejszej sesji inwestorzy na złotym śledzić będą  odczyt krajowy z zakresu podaży pieniądza w ujęciu M3 publikowany przez NBP. Ponadto resort MF będzie starał uplasować na rynku  transze 2-letnich obligacji zerokuponowych o wartości 2,0 – 4,0 mld PLN, w świetle ostatnich udanych aukcji najprawdopodobniej może dojść do zaoferowania nawet wyżej puli z uwagi na potencjalny popyt. Warto jednak pamiętać, iż aktualny układ na rynku długu europejskiego jest mniej korzystny niż podczas ostatnich ofert. Ponadto wycena złotego kształtowana będzie również przez doniesienia z rynków globalnych, a te warunkowane będą również dzisiejszymi odczytami makroekonomicznymi ze Strefy Euro: 11:00 inflacja konsumencka, 11:00 produkcja przemysłowa, oraz pakietem danych z gospodarki Stanów Zjednoczonych. Jednocześnie duża część inwestorów czeka na dzisiejsze wystąpienie szefa FED (godz. 15:00) chcąc odnieść je do wczorajszego komunikatu FOMC.

Z technicznego punktu widzenia na parach ze złotym wystąpiła kolejna już próba wygenerowania korekty wzrostowej. Dalsze spadki w wycenie polskiej waluty zostały chwilowo wybronione z uwagi na dotarcie do pełnego zakresu, wsparcia (100 pkt.) na notowaniach koszyka złotego BOSSA PLN, w perspektywie najbliższych godzin można oczekiwać lekkiego odreagowania, tym bardziej, iż eurodolar dotarł do wzrostowej, krótkoterminowej linii trendu w ujęciu 4-godzinnym.

EUR/PLN: Notowania oscylują blisko ważnego poziomu na 4,1223 PLN. W przypadku jego zdecydowanego przebicia ruch ten może szybko doprowadzić do testu zakresu 4,15 PLN.

Wsparcia:            4,10 PLN  4,08 PLN

Opór:                    4,1223PLN, 4,15 PLN

USD/PLN: Jako znaczący poziom należy rozpatrywać 3,17 PLN, który znajduje się na linii ostatniego szczytu z 7 marca oraz w obszarze luki spadkowej z 19 lutego, ponadto nieznacznie powyżej przebiega średnia 200-sesyjna. Potencjalne przebicie tego zakresu stanowić będzie czytelny sygnał kupna dla wielu systemów bazujących na analizie technicznej oraz technikach typu PA. W perspektywie najbliższych godzin, pomimo prawdopodobnych prób naruszenia nie powinno dojść do trwałego jego przełamania.

Wsparcie:           3,15 PLN, 3,1266 PLN

Opór:                    3,17 PLN, 3,1933 PLN

CHF/PLN:  Wczorajsza próba podejścia pod wspominany zakres 3,47 PLN zakończyła się kontratakiem ze strony podaży. Aktualnie notowania oscylują blisko pełnego zakresu 3,40 PLN.

Wsparcia:            3,39PLN, 3,37 PLN

Opór:                    3,416 PLN, 3,43 PLN.

Konrad Ryczko

Analityk Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?